Młody mężczyzna jechałem autem marki Kia ulicą Moniuszki. Wypadł z zakrętu na wysokości skrzyżowania z Mielczarskiego.
Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 22.00. Rozpędzone auto uderzyło w skrzynkę gazową. Zaczął ulatniać się gaz. Wezwani na miejsce strażacy zabezpieczyli tymczasowo wyciek i ewakuowali mieszkańców z budynku. Wezwano pogotowie gazowe.
Okazało się, że 21-letni kierujący ma blisko 2 promile w wydychanym powietrzu. Został przewieziony na komendę. Jeden z pasażerów został poszkodowany. Zajęli się nim lekarze. W aucie był jeszcze jeden mężczyzna, ale nie odniósł obrażeń. Droga była zablokowana.
REKLAMA
I prawko zglowy na kilka lat .I kieszeń lżejsza
powiesić na najbliżej latarni całe to towarzystwo pojebane
pojebany to jesteś ty
Żałosny nie odpowiedzialny gnojek za kółkiem.
mówisz o sobie dziecko
Jak inaczej można nazwać kogoś kto tak nieodpowiedzialnie się zachowuje narażając nie tylko siebie ale i innych.
Do kamieniołomów z całym tym towarzystwem niczym z Blok ekipy.
Matka i ojciec pewnie ciężko i długo pracowali bo widać, że bachor chleje i jeździ samochodem – wychowanie na 0. A samo 0 średnio się popisało dorosłością i rozumem.
Rodzicom można tylko współczuć że gówniarstwo totalnie nieodpowiedzialne. Szczególnie że pewnie staruszkowie ze swojej kieszeni będą pkkrywać koszty…
No, no, noooo To mamy NOWY dzień tygodnia….. „Do wypadku doszło w robotę ok. godz. 22.00.”