Kibice z naszego miasta mogli być świadkami nie lada gratki. Na mecz w ramach 8. kolejki 1. ligi kobiet przyjechał ŁKS, z którym przed laty toczyliśmy zacięte boje.
Grot TomiQ Pabianice – ŁKS SMS Łódź 72:59 (17:21, 23:9, 12:17, 20:12)
Lepiej zaczęły gospodynie, ale przyjezdne szybko odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 6:10. Pod koniec kwarty Grot starał gonił wynik, ale ostatecznie musiał się pogodzić z pięciopunktowym prowadzeniem ŁKS-u. W drugiej partii nasze zawodniczki szybko wyrównały stan gry. Pojedynek toczył się jednak punkt za punkt. Wtedy to dwoma trójkami z rzędu w ciągu kilkudziesięciu sekund popisała się Julia Piestrzyńska, a trybuny oszalały. Później pabianiczanki sukcesywnie zwiększały swoją przewagę i na przerwę zeszły z prowadzeniem 40:30.
Po przerwie Grot nie zdołał jednak szybko wybić łodziankom z głowy marzeń o zwycięstwie. W trzeciej kwarcie ŁKS wygrał przewagą pięciu punktów i zmniejszył rozmiar strat. Pabianiczanki zareagowały jednak bardzo mądrze i w ostatniej partii z zimną krwią punktowały rywalki. Świetnie radziła sobie przede wszystkim Piestrzyńska i Rudzka. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 72:59.
Zdobycze punktowe naszych zawodniczek: Julia Piestrzyńska zdobyła 16 oczek, Katarzyna Szymańska 15, a Magdalena Grzelak i Justyna Rudzka po 14. Dodatkowo Makowska dołożyła od siebie 6 punktów, Twardowska 5, a Szałecka 2. Wygrana pozwoliła nam awansować na 8. miejsce w tabeli. Mamy tyle samo punktów, co zajmujący szóstą lokatę ŁKS.
Następny mecz pabianiczanki zagrają 25 listopada. Rywalem wyjazdowego meczu będzie ekipa z Jeleniej Góry.
Szanowny Panie Wierzbicki
Jeśli opcja-„sprawdź pisownię” nie działa, to pozostaje jeszcze stary, niezawodny słownik ortograficzny