Na 12 tysięcy złotych zostały oszacowane straty w pożarze, jaki wybuchł wczoraj wieczorem we wsi Lesieniec (gmina Dłutów).
Zgłoszenie do komendy powiatowej straży pożarnej wpłynęło kilkanaście minut przed godz. 22.00, a dotyczyło palącego się samochodu.
Gdy druhowie dojechali na miejsce, w ogniu była komora silnika BMW (na numerach rejestracyjnych powiatu łódzkiego wschodniego). Ogień został ugaszony jednym prądem ciężkiej piany, odłączono też akumulator. Ochotnicy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych.
Pożar wybuchł prawdopodobnie na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej.
W trwających niecałą godzinę działaniach gaśniczych brały udział dwa zastępy OSP – Dłutów i Tążewy (10 osób).
REKLAMA
ELW i wszystko jasne !
spalił sie ze wstydu