Strona główna Aktualności Oświadczenia majątkowe złożone. Troje radnych w „Klubie 100”

Oświadczenia majątkowe złożone. Troje radnych w „Klubie 100”

11
Od lewej: K. Rąkowski, A. Żeligowski, K. Hile i A. Stasiak.
Złożenie oświadczeń majątkowych jest ich obowiązkiem. Miejscy radni właśnie to zrobili – za ubiegły rok. Część osób wypełniała je pierwszy raz, dla doświadczonych samorządowców nowości nie było. Kto zarobił najwięcej, a kogo finanse mogą nie satysfakcjonować? 

Analizując oświadczenia wzięliśmy pod uwagę tylko stałe dochody, jak wynagrodzenia za pracę, zarówno z tytułu umowy o pracę, jak i umów – zleceń oraz renty i emerytury, pomijając np. wpływy ze sprzedaży samochodu czy odsetki od lokat.

Do „Klubu 100”, skupiającego osoby, które wykazały dochody powyżej 100 tys. zł należą Andrzej Żeligowski, Krzysztof Rąkowski i Grażyna Wójcik.

Andrzej Żeligowski brał emeryturę, co przez dwanaście miesięcy dało prawie 49 tys. 348 zł na rękę. Jego konto zasiliło też wynagrodzenie za pracę – z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej we Włocławku, w wysokości 38 tys. 29 zł, a także z Politechniki Łódzkiej – 3887 zł. Do tych wpływów doszła jeszcze dieta – 24 tys. 308 zł. Razem: 115 tys. 572 zł.

Na niską pensję nie może też narzekać Krzysztof Rąkowski, który w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji, gdzie jest zatrudniony zarobił 99 tys. 189 zł. Dieta radnego – 18 tys. 775 zł – była kolejnym zastrzykiem gotówki. Łącznie: 117 tys. 964 zł.

W gronie najlepiej zarabiających radnych znalazła się również Grażyna Wójcik, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury. Jej roczne dochody jako szefowej tej placówki wyniosły 92 tys. 789 zł. Pełniąc funkcję radnej zarobiła 19 tys. 250 zł. W sumie: 112 tys. 39 zł.

Niespełna 800 zł do okrągłych dochodów w wysokości 100 tys. zł zabrakło Dariuszowi Cymermanowi, zatrudnionemu na łódzkim lotnisku. Ubiegłoroczne wynagrodzenie radnego to 67 tys. 59 zł, umowa – zlecenie dała mu 18 tys. 240 zł, a dieta – 13 tys. 927 zł.

Aby znaleźć się w „Klubie 100” trochę wyższe dochody niż w ubiegłym roku musiałby mieć Włodzimierz Stanek. Były dyrektor Szkoły Podstawowej nr 16, a obecnie dyrektor kancelarii sejmiku wojewódzkiego, wpisał dwie kwoty: 78 tys. 361 zł – wynagrodzenie za pracę i 16 tys. 874 zł – dieta radnego. Dodając obie i tak wychodzi jednak niemało, bo 95 tys. 235 zł.

Spore dochody osiąga też Małgorzata Grabarz, nauczyciel w Zespole Szkół Centum Kształcenia Rolniczego w Widzewie. Jej wynagrodzenie za ubiegłoroczną pracę (na półtora etatu), wraz z nagrodą jubileuszową, wynosiło 85 tys. 799 zł, na umowach – zleceniach zarobiła 1880 zł, a jako radna 330 zł. Razem: 88 tys. 9 zł.

Jak kształtowały się finanse radnych będących na przeciwnym biegunie? To w radzie dwaj najmłodsi.

Gabriel Grzejszczak wykazał niewiele ponad 1300 zł dochodu – z tytułu umowy – zlecenia (983 zł) i diety radnego (330 zł). Niewiele większa kwota widnieje przy nazwisku Aleksandra Wójtowicza. Na umowie – zleceniu zarobił 1549 zł, ponadto, podobnie jak jego kolega, 330 zł jako radny.

***

Są też w radzie miejskiej osoby, które w ciągu ostatnich lat zaczęły zarabiać więcej.

Aleksandra Stasiak w oświadczeniu majątkowym za 2013 rok wpisała z tytułu umowy o pracę kwotę 26 tys. 612 zł. Teraz pełni funkcję rzecznika prasowego w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Łodzi, a jej dochody za ubiegły rok wyniosły 72 tys. 884 zł (nie licząc umowy – zlecenia, w wysokości 6862 zł).

Zarobki „skoczyły” też radnemu Krzysztofowi Hile. 2016 rok zakończył kwotą 39 tys. 930 zł, kolejny – 45 tys. 337 zł, natomiast wynagrodzenie za dwanaście miesięcy ubiegłego roku to 58 tys. 441 zł. W tej kwocie mieści się też nagroda jubileuszowa.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Szkoda, że tylko Pani Grażyna Wójcik robi coś pożytecznego dla mieszkańców naszego miasta. Dzieciaki pewnie są Jej wdzięczne, że mogą rozwijać swoje pasje i zainteresowania.
Cała reszta do niczego.

Zwłaszcza w czasie strajku rodzicom bardzo pomogła. A przecież mogła zająć się dziećmi wówczas. Nie zrobiła nic.

Nie po to Pani Stasiak za vice prezydentem „marynarkę nosi” żeby mało zarabiać.

…najbiedniejsi to ..nauczyciele

no cóż , najbiedniejsi to nauczyciele..a tu ? proszę..

Zaraz, zaraz. Tu podano pensje dyrektorów. To kwoty w przybliżeniu w połowie składające się z dodatków, które są niedostępne dla szeregowego nauczyciela. Ponadto dyrektorzy dostają roczne nagrody (starosty, prezydenta) w wysokości kolejnej pensji i to wlicza się do dochodu rocznego. Tymczasem nagrodę roczną otrzymuje najczęściej jeden nauczyciel w szkole i to w wysokości kilkuset PLN. Gdy do pensji dyrektora dolicza się obligatoryjnie dodatek funkcyjny (liczony w tysiącach złotych), dodatek motywacyjny (20%), to szeregowy nauczyciel gdy dostaje 100 PLN takiego dodatku, to mu inni zazdroszczą. Wszystko dlatego, że szkoła otrzymuje środki na średnio 5% dodatku dla każdego. Dyrektor, wicedyrektorzy, kierownicy… obligatoryjnie… Czytaj więcej »

popatrz na te osoby /nauczycieli/ kto z nich jest dyrektorem ?? /p.Małgorzata ?/ /

Zerknij do statutu, a będziesz wiedział więcej. To nie jest typowa szkoła, tylko placówka, której organem założycielskim jest Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju WSI; ono także sprawuje nadzór (wspólnie z kuratorium). Zatrudnieni tam to nie tacy sami nauczyciele, jak w innych szkołach (których organami założycielskimi są samorządy). To dlatego nauczyciele z tego zespołu nie strajkowali. Kierowca limuzyny ministra Rolnictwa i Rozwoju WSI to też kierowca, ale nie twierdzisz chyba, że zarabia tyle, ile kierowcy autobusów w Pabianicach. Obok tego: nagroda jubileuszowa: 2 pensje po jakichś trzydziestu latach pracy x 1,5 [bo pewnie na każdym ze wzmiankowanych etatów] (nie wiem, ile to… Czytaj więcej »

o zamianie nie było mowy , za bardzo kocham to co sam robię ale u mnie jakoś z 2135 nie chce wyjść prawie 8tyś /mc
…pracuje na tzw swoim i tu rachunek jest prosty ILE ZAROBISZ tyle masz..
stąd wniosek – popieram LUTKA -pokaż PIT a powiem CI ile zarabiasz /naprawdę/

Chłopaki dajcie spokój ,
następnym razem zwyczajnie trzeba poprosić
każdą grupę społeczną,
która strajkuje o pokazanie Pit lub oświadczenia majątkowego .
Łatwiej będzie wyrazić poparcie dla nich lub nie
i będzie mniej nieporozumień społecznych .

dyrektor szkoły …
nauczyciel …
i ich dochody roczne ujawnione w oświadczeniach majątkowych,
w nawiązaniu do ostatnich strajków
to sobie tak myślę
może ta grupa społeczna nie zarabia tak najgorzej.