Na ul. Grota Roweckiego, przy Szkole Podstawowej nr 3, są już pierwsze efekty zamontowania progów wyspowych, tzw. poduszek berlińskich. Przy krawędzi jedni, po prawej stronie jadąc w kierunku kościoła Miłosierdzia Bożego, tam, gdzie była trawa, utworzyło się klepisko, na którym wyraźnie widać ślady kół.

Poduszki berlińskie pojawiły się w miejsce platformy zwalniającej, zdemontowanej w rezultacie postulatów Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego (pisaliśmy o tym tutaj: Kolejne tysiące na spowalniacze) i wywołały dyskusję o trafności i zasadności takiego rozwiązania. Wystarczyły zaledwie dwa dni (zamontowano je w poniedziałek wieczorem), by zobaczyć, że niektórzy kierowcy, chcąc je ominąć, wjeżdżają samochodami na trawnik.

Wiedzą o tym również pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej. I zapewniają, że będą obserwować zachowanie kierowców.

– Najpierw przyjrzymy się, czy często dochodzi do takich sytuacji, jakie samochody wjeżdżają na trawnik i dopiero wtedy podejmiemy ewentualne działania. Rozwiązań jest kilka, choćby postawienie wysokiego krawężnika – stwierdza jeden z pracowników.

Równolegle z montażem poduszek berlińskich drogowcy wyraźnie oznaczyli przejście dla pieszych, ustawiając przed nimi tzw. azyle. Dzisiaj po południu kończyli zaczęte w poniedziałek prace.

 

 

 

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

i wszystko po to aby mieszkańcy zużywali swoje zawieszenia w autach , a miejskie autobusy nie….

przynajmniej masz wiecej roboty jak mechanik

Jakby bydło za kółkiem uważało przy tamtych pasach, to by nie trzeba było instalować takich rzeczy.

Po co jeździć po trawniku jak można pojechać przecież przez parking…

a gdzie policja!!!!!!!!!! ????????????????????

Po jaka cholere to jest! Już raz byla wyspa i zdemontowano wyspe wyrzucono tylko pieniadze w bloto. Wystarczy tylko zrobic oswietlenie na tym przejsciu i 2 nastepnych w strone biedronki tj. Przy gryzla i naprzeciwko biedronki takie jak sa przy końcu parku wolnosci

Klepisko jest od dłuższego czasu

Jeżdżę powoli i ostrożnie, nie jestem szaleńcem, mam wolne auto. Dlaczego muszę jeździć i niszczyć samochód? Kto zapłaci za zawieszenie w moim samochodzie? Proszę karać tych, którzy stwarzają zagrożenie a nie wszystkich! Jak jeden urzędnik zawini to powinno się wyrzucić wszystkich??? Jakaś nowa komuna…
Zapraszam Policję na ul. Gdańską i ukrócenie rajów młodzieżówki z „włókiennika” zanim stanie się jakaś tragedia kiedy wariat po lekcjach potrąci maluch wysiadającego z autobusu przez kinem! A nie bzdurniacze instalujecie!

Ludzie !!!tu chodzi bezpieczeństwo ,ciągle jesteście nie zadowoleni ,tedy chodzą dzieci,czy ktoś widział co się działo jak ostatnio nie było pasów ani spowalniaczy?!czym starsze i gorsze auta tym bardziej łeb skakał kierowcy tak pędzili ,a teraz pisze ze szkoda zawieszenia!pokaż mi auto którym jedziesz 20 /h i uszkodzi mu się zawieszenie przejeżdżając przez taką wysepkę !!trzeba założyć krawężniki po bokach i będzie spokój ,na tych co tak pędzą to ja osobiście jeszcze większe spowalniacze bym zalożył👍

Na takiej wysepce przy 20 km/h auto skacze jak kangur. Trzeba do 10 zwolnić… Znam to z doświadczeń na Maratońskiej w Łodzi… (2 pary poduch w miejscach z d…) I nie życzę nikomu takich wrażeń.

A, i poduszka nie działa na jednoślady. Lepsza jest asfaltowa wysepka, po której można max 40 km/h jeździć, a i piesi są bardzo dobrze widoczni z daleka (drugi przykład łódzki: ul. Rojna).

Czy jadąc przez parking szanowny kierowca myśli że :szybciej przejedzie ?mniej straci czasu ?więcej zaoszczędzi ?
Brawo za dobre przemyślenie .

Udowodnione jest naukowe, że progi zwalniające niszczą zawieszenie i na całym świecie odchodzi się od tego typu rozwiązań na rzeczy innych. Niestety jak to zwykle bywa na naszym podwórku wszystko idzie w drugą stronę.

Rober w 100% się z Tobą NIE zgadzam. Progi zwalniające, poduszki berlińskie niszczą zawieszenia samochodów, owszem, ale przy prędkości najazdu powyżej 30km/h.
Odnośnie mijania poduszek, to robią to ludzie, najpewniej ci sami, którzy tu się udzielają. Mistrzem był we wtorek o 17:22 kierowca żółtego punto na pabianickich numerach, który zdecydował się na manewr wyprzedzania pojazdu, który dojeżdżał do poduszki.
Drobna podpowiedź dla Zarządu Dróg, ustawcie poduszki z kolcami w śladzie krawężników.

Było dobrze. Wilk syty i owca cała to musieli spieprzyć.

Czytając wypowiedzi zwolenników tych „zwalniaczy” doszedłem do wniosku, że wg was progi za mało, trzeba pozakładać krawężniki, ktoś rzucił pomysł żeby jeszcze z kolcami. Mam lepszy pomysł ustawić wieżyczkę i strzelać z automatu a piesi będą łazić jak święte krowy po przejściu, rowerzyści będą jeździć po przejściach a jak tylko auto podjedzie do przejścia to ostrzelać kierowcę z automatu i tyle. Żadne progi zwalniające nie poprawiają bezpieczeństwa jak kierowca i pieszy głupek. Najlepiej jedni na drugich urządzaliby progi utrudnienia zakazy nakazy kolce progi. ROZUM trzeba włączyć a nie na złość jedni drugim! Jedziesz autem? MYŚL i obserwuj drogę Jesteś pieszym… Czytaj więcej »

polscy kierowcy to chamy i buraki. Połowa kierowców powinna stracić prawa jazdy i mieć dożywotni zakaz prowadzenia pojazdami. To jakie cwaniactwo można zaobserwować na drogach – otwiera nóż w kieszeni.
Pomysł z wieżyczkami nie jest taki zły. Bo dla co niektórych niereformowalnych cwaniaków nic innego nie pomorze.

lecz się

A ja się cieszę z powodu spowalniaczy, bo moje dziecko chodzi do SP3 i przynajmniej ma gdzie w miarę bezpiecznie przejść na drugą stronę jezdni.

a dzieci i tak przechodzą obok pasów !!