Niecodzienny dla tego miejsca krajobraz mogą zobaczyć osoby jadące w stronę Prawdy.
Trwa właśnie odmulanie stawu w Sereczynie, gdzie funkcjonuje osada rybacka. Woda ze zbiornika została spuszczona, a na dnie pracują ciężkie maszyny. Staw będzie pogłębiony. Ostatnio, tego typu prace na tym terenie wykonywane były w latach siedemdziesiątych, gdy ziemia należała do PGR.
Przed II wojną światową Sereczyn był folwarkiem ze stawami rybnymi i młynem na rzece Dobrzynce. Po wojnie folwark przejęto na własność PGR. Budynek młyna porzucono; został zniszczony w latach 90. XX wieku, a następnie rozebrany. Pozostały po nim jedynie fundamenty i zarys urządzeń hydrologicznych (sztuczna odnoga rzeki ze zbiornikiem wyrównawczym, groblą i przepustem umieszczonym pod drogą). W ruinę popadły również stawy hodowlane, z których spuszczono wodę.
W latach 2004–2005 Sereczyn został zrewitalizowany przez prywatnego właściciela. Przywrócono działanie stawów rybnych, naprawiono część przepustów, a nad rzeką powstała okresowa smażalnia ryb z parkingiem. Młyna jednak nie odbudowano.
Odmulanie Sereczyna jest podobne do odmulania stawów na Busince. Proszę autora artykułu o podanie kosztów odmulania Sereczyna. Jak z powodu wielkości pomnożymy to przez dwa (wielkość stawów ) to dowiemy się ile dyrektor Adamski + miasto przepłacili za stawy na MOSiRze.