Strażacy z komendy powiatowej PSP w Pabianicach otrzymali nowy, ciężki samochód ratowniczo – gaśniczy. To wyprodukowana w Bielsku – Białej Scania.
Została już zarejestrowana i od wczoraj może wyjeżdżać do akcji.
Auto z sześcioosobową kabiną i zbiornikiem wodnym o pojemności 7000 litrów będzie wykorzystywane nie tylko do gaszenia pożarów. Dzięki uniwersalnemu wyposażeniu umożliwi również działania przy miejscowych zagrożeniach, takich jak wypadki, kolizje, wiatrołomy, podtopienia itp.
Koszt pojazdu wyniósł 1.159.890 zł. Zakup został sfinansowany ze środków budżetu państwa, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi oraz Funduszu Wsparcia Komendy Wojewódzkiej PSP, na który po 15 tys. zł przekazały gminy Dłutów, Dobroń, Lutomiersk, Ksawerów, Pabianice, Konstantynów Łódzki i miasto Pabianice, a 50 tys. zł – powiat pabianicki.
Nowa Scania jest w naszej komendzie PSP drugim ciężkim samochodem ratowniczo – gaśniczym (ten pierwszy to również Scania). Oprócz nich strażacy mają jeszcze do dyspozycji m.in. dwa średnie samochody ratowniczo – gaśnicze (w tym jeden z modułem technicznym), dwa specjalne (z drabiną i podnośnikiem), jeden rozpoznawczo – ratowniczy, jeden kwatermistrzowski i dwa operacyjne.
REKLAMA
Jak dwa jak za kilka dni ta stara Scania idzie gdzieś do OSP pod Zduńską Wolę?
Jak za kilka dni, to w tej chwili mają dwie:)
Państwo Polskie to sobie jaja robi i ten cały (u)rząd. Gminy zrzucają się na Auto. Śmieszne to raczej nie jest. Ale jak będą wybory to lekkim chu… rozdadzą następne auta za głosy.
O czym ty pieprzysz. Chłopaki robią bardzo dużo dobrej roboty i powinni mieć dobry sprzęt
Wydaje mi się, że autor komentarza nie mówił że auto się nie należy tylko że zamiast od państwa dostać w całości to musiały się gminy zrzucać.
Z drugiej strony to auto jest głównie skierowane do udziału w akcjach w powiecie, więc czemu nie miałyby gminy trochę się na to zrzucic?
Co do urzędów, potrafią dofinansować 300tysiacami lub więcej jednostkę która ma 3 wyjazdy na rok, to czemu mają żałować 15tysiecy na auto, które naprawdę będzie wykorzystane?
Chłopaki to robią za.ebistą robotę. Ale Sasin już nie.
Jak już ktoś wspomniał że wydają kasę na auto które wyjedzie 3 razy w roku (bo był tak na prawdę jeden wyjazd ale chłopaki robili fake wyjazdy do niby szerszeni których nie było żeby nie było że dostają auto za 1 wyjazd), ale wróćmy do paradoksu tego że auto stoi w garażu bez wody bo nie ma ogrzewanego garażu ! Gdyby był pożar zaraz przy OSP to nawet nie mają po co wyjeżdżać bo nie mają wody. Wójt kupując kolejnej jednostce bez sensu nowy wóz powinien zostać publicznie zlinczowany za marnotrawstwo pieniędzy! Ciekawe która jednostka z gminy Dobroń dostanie auto… Czytaj więcej »
Skoro taki super sprzęt w dyspozycji to warto aby miał on możliwość jak najbliższego dojechania na zgłoszenie a nie byli zmuszeni kombinować i ciągnąć kilometry węży bo brak dojazdu z powodu blokujących dojazd aut.