Strona główna Aktualności Nieznany sprawca? Nie wszystko stracone – zobacz jakie masz wyjścia!

Nieznany sprawca? Nie wszystko stracone – zobacz jakie masz wyjścia!

0
Czasem wystarczy tylko chwila nieuwagi i pozostawiony na parkingu samochód. A gdy wracasz, przykra niespodzianka w postaci szkody – bez sprawcy, kontaktu do niego ani kamer, które pomogłyby w jego identyfikacji. Choć wydawać by się mogło, że to z góry przegrana sprawa, wciąż masz szansę na otrzymanie odszkodowania. Zobacz, jak to zrobić!

 

Zacznij od zgłoszenia policji

Jeśli chcesz domagać się odszkodowania od nieznanego sprawcy, musisz koniecznie zgłosić całe zdarzenie policji. Zaczekaj więc na przyjazd służb, a następnie przedstaw im całą sytuację. Policja powinna udokumentować zdarzenie i zebrać dowody, które świadczą o tym, że do szkody doszło zupełnie nie z Twojej winy, lecz z winy innego sprawcy, który po prostu uciekł. Być może również uda się znaleźć jakiś świadków, którzy pomogą w odnalezieniu niekulturalnego kierowcy – popytaj osoby, które pracują w pobliżu, może akurat coś zauważyły. Garść wskazówek na ten temat znajdziesz także tutaj: https://kioskpolis.pl/co-zrobic-gdy-nie-znamy-sprawcy-szkody/

Odszkodowanie z UFG – najkorzystniejsza opcja

Teraz może złożyć wniosek o wypłatę odszkodowania z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Jak to zrobić? Wystarczy, że złożysz wniosek w wybranym towarzystwie ubezpieczeń, niekoniecznie tym, z którego usług korzystasz.

Ubezpieczyciel przeprowadzi pełną likwidację szkody, a następnie zwróci się do UFG po zwrot kosztów. Aby móc skorzystać z takiej możliwości, musisz mieć jednak komplet dokumentów potwierdzających Twoją wersję wydarzeń, czyli notatkę policyjną, która stwierdza stłuczkę z ucieczką z miejsca zdarzenia, dowody świadczące o tym, że szkoda powstała z winy osoby trzeciej oraz dokładny opis samej szkody.

Uważaj jednak, gdyż UFG rzadko pokrywa szkody na mieniu, których właściciele nie doznali uszczerbku na zdrowiu. Oznacza to, że otrzymanie odszkodowania za szkodę parkingową może być bardzo trudne, ale jeśli do stłuczki doszło w ruchu ulicznym i kosztowało Cię to wizytę w szpitalu, Twoje szanse na odszkodowanie stają się dużo większe.

Co jeśli posiadasz własne ubezpieczenie auta?

Jeśli doszło do wypadku w ruchu ulicznym, a jego sprawca zbiegł, może się też okazać, że to Ty będziesz musiał zapłacić za szkody – z własnego ubezpieczenia OC lub AC. Choć jest to mało korzystne dla Ciebie, może się okazać, że to najszybszy sposób na przywrócenie samochodu do dawnego stanu. A walka o odszkodowanie od nieznanego sprawcy może zająć dużo czasu, w trakcie którego byłbyś w zasadzie bez samochodu. Musisz jednak pamiętać o tym, że wypłacając odszkodowanie z własnego ubezpieczenia, możesz zostać obciążony wyższą składką w kolejnym okresie ubezpieczeniowym. Upewnij się więc, jak to wygląda u Twojego ubezpieczyciela.

Jeśli jednak policji uda się ustalić sprawcę, otrzyma on surową karę. Za spowodowanie wypadku i zagrożenia dla zdrowia innej osoby oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia może mu grozić nawet do 12 lat więzienia.

REKLAMA