Mister Ziemi Łódzkiej jest pabianiczaninem!

Piętnastu młodych, przystojnych mężczyzn rywalizowało wczoraj ze sobą w stolicy województwa o tytuł Mistera Ziemi Łódzkiej. Został nim pabianiczanin Piotr Woźniak. 20-latkowi udało się skraść serca ( i oczy) nie tylko jurorów. Do domu wrócił z jeszcze jednym tytułem.

Uroczysta gala odbyła się wieczorem w hali Expo. Pretendenci do tytułu zaprezentowali się na scenie kilka razy – pierwszy w tańcu z kandydatkami do korony najpiękniejszej kobiety w naszym regionie, później m.in. w garniturach. Przy każdym ich wyjściu rozlegała się burza oklasków oraz gorący doping publiczności.

Przed ogłoszeniem głównego werdyktu przyznano inne tytuły. Piotr Woźniak, startujący w konkursie z numerem 3, otrzymał tytuł Mistera Foto. Gdy okazało się, że to jemu jurorzy przyznali ten najważniejszy, pabianiczanin, jego rodzina oraz koleżanki i koledzy nie posiadali się ze szczęścia.

– W głębi duszy liczyłem, że zajmę jakieś miejsce lub dostanę jeden z rozmaitych przyznawanych tytułów, ale nie spodziewałem się, że będzie to pierwsze. Emocje, jakie mi towarzyszyły podczas zakładania szarfy są nie do opisania – mówi 20-latek. – Do udziału w konkursie namówiła mnie kuzynka, która zresztą sama walczy o tytuł Miss Ziemi Łódzkiej. A ja pomyślałem, że kończę w życiu pewien etap, wchodzę w następny, więc może rzeczywiście warto spróbować.

Piotr Woźniak jest tegorocznym maturzystą. Uczęszczał do technikum mechatronicznego w Zespole Szkół nr 1. Zamierza kontynuować naukę w tym kierunku – jesienią chce zacząć studiować mechatronikę na Politechnice Łódzkiej.

***

Na wczorajszej gali dobrze „poszło” też innemu pabianiczaninowi – 20-letniemu Jakubowi Owsiakowi (z numerem 10). Mężczyzna otrzymał tzw. dziką kartę, która daje mu przepustkę do ćwierćfinału konkursu o tytuł Mistera Polski.

Tej niezwykłej „przygody” pewnie by nie było, gdyby nie mama, która zaproponowała synowi sesję zdjęciową. Pomysł okazał się trafiony.

– Pani fotograf stwierdziła, że mam potencjał i poradziła mi założenie kont na forach związanych z modelingiem. Zrobiłem to i zapomniałem o nich. Niespodziewanie odezwali się do mnie organizatorzy konkursu, proponując udział w castingu. Pomyślałem wtedy, że do odważnych świat należy – opowiada Jakub Owsiak.

Chciałby pracować w modelingu i z nim związać swoją przyszłość, dlatego też, będąc tegorocznym absolwentem Zespołu Szkół nr 2 (technikum informatycznego), nie planuje zaczynać studiów. W każdym razie nie teraz. Jak poradzi sobie na kolejnym etapie rywalizacji, czas pokaże.

Oprócz Piotra Woźniaka i Jakuba Owsiaka Pabianice reprezentował jeszcze 20-letni Michał Janusz (numer 15). Niestety, nie udało mu się wejść do finałowej „dziesiątki”.