Chirurg z pabianickiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego zmarł dziś w nocy. Chorował na COVID-19. Miał 68 lat.
Pablo Tellez Garcia pochodził z Nikaragui. Do Polski przyjechał na studia medyczne. Od wielu lat pracował w pabianickim szpitalu, najpierw na oddziale chirurgicznym, później na pogotowiu przekształconym następnie na SOR. Przyjmował też w gabinecie w Łodzi, gdzie mieszkał.
– Doktor zmarł na oddziale intensywnej terapii, gdzie trafił z oddziału covidowego. Jego stan był ciężki – potwierdza Adam Marczak, dyrektor ds. administracyjnych w Pabianickim Centrum Medycznym.
REKLAMA
Szkoda człowieka. 20 lat temu uratował mi życie. Niech Mu ziemia lekką będzie.
Przemku … a co z info na temar chorób współistniejących … występowały … czy nie
myślę, że prawdopodobnie tak, ponieważ covid atakuje głównie te osoby.
O jakiś profesor nauk medycznych na się tu objawił. Cóż za fachowe stwierdzenie. „Covid atakuje głównie te osoby” W przyszłym roku Nobel
Tali … a co to za komentarz … Chirurg był zarażony covidem … nie napisali czy zmarł w skutek wirusa czy z innej przyczyny … po co drążyć temat …
Te choroby by go nie zabiły, gdyby nie covid.
co, nawet tutaj sobie kpisz ??? 🙁
Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny lekarz z sercem
Wielka strata . Stara szkoła medycyny .Bardzo dobry i lekarz i człowiek.
Fajny lekarz, jeden z niewielu z Pabianickiego szpitala którego dobrze wspominam..
Ludzie ogarnijcie się i uważajcie na siebie z tym covidem, bo za chwilę nie będziemy mieć lekarzy.
Czytam już któryś raz z kolei Pana komentarz i nie mogę go zrozumieć. Czy może mi Pan wyjaśnić jego sens? Każdy może się zarazić wirusem. Nawet zachorowali Ci, którzy twierdzili, że nie wychodzą z domu. Dziwne nieprawdaż? Może któryś z jego pacjentów miał covid ale nie wiedział, że go ma. Może zaraził się w sklepie, komunikacji miejskiej, PKS, pociągu, od sąsiada. Tego nikt z nas nie wie i wiedzieć nie będzie.
Można powiedzieć że tym Covid – 19 jest już zarażona połowa populacji, z tym że niektórzy przechodzą tą chorobę inaczej – jedni ciężej, drudzy lżej, ale z własnego doświadczenia wiem, że jest coś na rzeczy. W marcu 2019 roku byłem chory na grypę i to dość ciężką chociaż raczej nic nie powinno wskazywać na to żebym taką chorobę tak przechodził, bo miałem wtedy 27 lat i pierwszy raz zdarzyło mi się żeby zasłabł po dojściu do łazienki. Zasłabłem wtedy podczas oddawania moczu i rodzice musieli mnie z niej dosłownie wywlekać. Jakoś mi to przeszło, ale co ciekawe w październiku 2019… Czytaj więcej »
Super gość był z tego lekarza, mnie też kiedyś skutecznie pomógł
Tajemnica lekarska chyba już nie obowiązuje. Można tak ujawniać na co kto choruje i umiera?
gdyby nie covid to by żył, co jeszcze nie kumasz?
Przyszył jakieś 26 lat temu kciuk mojemu dziadkowi i palec ten był sprawny. Dobry lekarz.
Nie ukrywam, że sympatyczny byl?Wyrazy szacunku
Jeden z niewielu który szanował Pacjenta. Człowiek o ogromnym sercu i zaangażowaniu do pomocy. Najpierw Covida Dopadł Domańska teraz Pablo. Czemu musimy doświadczać takich strat.
Potwierdzam, znałem prywatnie od jakiś 25 lat. Świetny lekarz i niezwykle towarzyski człowiek. Spoczywaj w pokoju.
Potwierdzam. Znałem prywatnie od prawie 25 lat. Niezwykle towarzyski człowiek i dobry lekarz. Spoczywaj w spokoju
Super człowiek o wielkim sercu wiele.latnpomagal.mi. i córce w przemocy od męża nad nami robił.obdukcje nie jedna wiele nam.obu pomagał gdy aga była starsza i nie radziła sobie z emocjami ogromną strata lekarz o wielkiej empatii serdeczny z sercem uśmiechnięty interesował się pacjentem
Mnie też kroił i szył parenaście lat temu, prawdziwa latynoska dusza, to mnie rozbroiło i pozwoliło znieść o wiele lepiej zabieg ?
Spoczywaj w pokoju Doktorze! [*]
Jakiś czas temu… 17 szwów na czole, DZIĘKUJĘ dr Pablo
Składam wyrazy współczucia! Poświęcił swoje życie by ratować pacjentów…