Fotel dyrektora Miejskiego Centrum Pomocy Społecznej w Pabianicach nadal pozostaje wolny. Osoby, które chciały objąć tę funkcję nie spełniły oczekiwań.
Na początku grudnia magistrat ogłosił nabór na stanowisko, po odejściu wieloletniej szefowej MCPS – Bożeny Bednarskiej. Termin składania ofert minął 18 grudnia.
O powierzenie funkcji ubiegały się dwie osoby. Bezskutecznie.
„W związku z faktem, że komisja do przeprowadzenia naboru na wolne stanowisko urzędnicze – dyrektora Miejskiego Centrum Pomocy Społecznej – nie rekomendowała żadnego z kandydatów, prezydent miasta Pabianic podjął decyzję o niezatrudnieniu żadnej osoby” – widnieje w informacji o wyniku naboru.
Jak usłyszeliśmy od Anety Klimek, rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego, nie podjęto jeszcze decyzji, co dalej (np. czy nabór zostanie powtórzony). Pewne jest natomiast, że tak jak w ostatnich tygodniach MCPS nadal będzie kierowany przez wydział spraw społecznych i gospodarczych UM.
Była TW bezpieki z watpliwą maturą z 99 r. i załatwiony dyplomem WSHE o. Pabianice pod wodzą Pana L. kolegi z PZPR i SLD spełniała wymagania a jedna z kandydatek z doświadczeniem, wiedzą i kompetencjami nie? Hańba Panie Prezydencie!!!!
nie ona nie będzie, choć to piesek Prezia
Proponuje Pana Dąbrowskiego
Jakie wynagrodzenie? Może ja się nadam? Mam wykształcenie, wyższe, magisterskie i kontakty bliskie z patologią.
Moim zdaniem jest jedna osoba co by mogła sprawować władzę, ale Pani naczelnik sama się pewnie mianuje i mąż ktory tam posiaduje, pewnie zagniezdzil się na zawsze . Może sprywatyzuja MCPS.
I tu masz rację. Ten konkurs jak większość to ściema. Drugi wygra Pan maź albo inny protegowany Pana Prezydenta. Kumoterstwo, nepotyzm to ich znak rozpoznawczy.
Mówi się na mieście, że Grzesiu ma swojego(ją)
A może będzie powrót do przeszłości i powróci mala czarna ?