Ekipa PTC zaczęła swoje przygotowania do nadchodzącego sezonu od sparingu z IV. ligowcem. Rywale prowadzeni przez Łukasza Wijatę zaprezentowali się jednak lepiej i wygrali mecz.
PTC Pabianice – Zjednoczeni Stryków 1:3 (0:1)
Odwiedziny byłego trenera pabianiczan nie były dla nich szczęśliwe. Podopieczni Wijaty od samego początku lepiej weszli w to spotkanie. Kadra PTC nie jest jednak jeszcze optymalna, bowiem poza grą pozostaje kilku podstawowych zawodników. Fioletowi mają też duży problem z obsadzeniem pozycji bramkarza. Dziś między słupkami stanął zawodnik, z którym prowadzone są rozmowy. Nie wiadomo jednak czy uda się go sprowadzić, a i zmiennik dla niego byłby w klubie mile widziany.
Gra po obu stronach była bardzo chaotyczna. Dało się zauważyć, że to dopiero początek przedsezonowych przygotowań. W 19. minucie goście zdobyli gola, lecz liniowy dopatrzył się spalonego. Chwilę później przed stratą bramki uchronił pabianiczan testowany bramkarz, popisując się przy tym świetną interwencją. W 25. minucie Stryków dopiął jednak swego i ich piłkarz uderzając z dystansu nie dał szans golkiperowi gospodarzy. Do końca pierwszej połowy rezultat nie uległ zmianie.
Po przerwie goście szybko zabrali się do pracy i w 51. minucie było już 0:2. Mimo starań fioletowych brakowało im klarownych sytuacji i strzałów na bramkę rywali. Stryków był za to w gazie i testowany bramkarz PTC miał pełne ręce roboty. Gdyby nie jego świetne interwencje wynik byłby zapewne wyższy. W 74. minucie popełnił on jednak błąd i sfaulował gracza ze Strykowa. Sędzia podyktował jedenastkę i po chwili było 0:3. Gola honorowego dla PTC w 86. minucie zdobył Paweł Drewniak. Zawodnik fioletowych pięknym rogalem z lewej nogi pokonał golkipera gości.
Skład: Testowany, Kopka, Sikorski, B. Znojek, Stuchała, Bielak, Testowany, Drewniak, Testowany, Szczyszek, Żabolicki.
Następny sparing już za tydzień. Rywalem ekipa GKS-u Ksawerów.
