Wczoraj na placu u zbiegu ulic Batorego i Garncarskiej odbył się wyjątkowy koncert plenerowy zorganizowany w ramach 80 rocznicy likwidacji getta pabianickiego. Wystąpił Quinteto el Tango wraz z Emilią Kudrą oraz Izabela Szafrańska wraz z zespołem.
Miejsce na koncert wybrano nieprzypadkowo. To tutaj w 1942 roku znajdowała się granica getta. W tym miejscu wyznaczała go ulica Batorego i Garncarska.
– Te ulice, dla wielu naszych żydowskich sąsiadów były nieprzekraczalna granicą do świata, do którego odmówiono im dostępu – powiedział na wstępie Dawid Stępniewski, współorganizator koncertu. – Równo o tej porze, 80 lat temu, zapanowała tu cisza po tym jak wszyscy mieszkańcy getta zostali zagnani na dawny stadion Kruschender. Działy się tam najgorsze rzeczy jakie możemy sobie wyobrazić. Dziś tą muzyka przerywamy ciszę.
Koncert rozpoczął się od występu zespołu Quinteto el Tango wraz z Emilią Kudrą, którzy w swoim repertuarze maja zarówno muzykę z okresu międzywojennego w tym tanga, a także muzykę klezmerską i okazjonalną. I to właśnie muzyka żydowska zabrzmiała ze sceny w ich wykonaniu. Goście wysłuchali utworów: Genesis – Powstanie Świata Hava Nagila, Wędrowni sztukmistrzowie, Gdy jedna łza i Graj klezmerska kapelo.
Po nich wystąpiła Izabela Szafrańska, była uczestniczka The Voice of Poland, która zaśpiewała utwory z najnowszej płyty „Żydowska ulica/Jewish street”. Swój koncert rozpoczęła od utworu „Tą uliczką”. Gwiazda śpiewała pieśni tradycyjne żydowskie, pieśni sefardyjskie oraz utwory z getta łódzkiego i warszawskiego.
Pabianiczanie stawili się tłumnie. Prawie dwugodzinny koncert oklaskiwało ponad 200 osób. Wśród zaproszonych gości znalazły się między innymi potomkinie osób, które ocalały z getta: Erelah Kagan i Magdalena Jureńczyk.
