Strona główna Aktualności Komunikacja Można budować. Jest dodatkowy milion na krańcówkę

Można budować. Jest dodatkowy milion na krańcówkę

1
Mamy dobrą wiadomość dla mieszkańców ulicy Podmiejskiej i pobliskich – wiele wskazuje na to, że nareszcie dojdzie do skutku budowa zapowiadanej przez urzędników krańcówki autobusowej. „Znalazły się” brakujące na ten cel pieniądze. 

Na dzisiejszej sesji miejscy radni przyjęli uchwałę zwiększającą pulę środków potrzebnych do realizacji inwestycji – o ponad 1 mln zł.

Zanim nowa krańcówka powstanie, minie jeszcze wiele miesięcy, ale wszystko jest na dobrej drodze. Magistrat wie już, komu powierzy to przedsięwzięcie – „Włodanowi” z Porszewic, który w drugim przetargu był jedynym oferentem. Pierwsze postępowanie zostało unieważnione, gdyż budową krańcówki nie zainteresowała się ani jedna firma.

Przyszły wykonawca zażądał za roboty 3 mln 372 tys. 660 zł. To znacznie więcej niż zarezerwowano początkowo, ale trzeci przetarg nie został ogłoszony, a wygospodarowane w budżecie dodatkowe pieniądze pozwolą na zawarcie umowy.

– Podpiszemy ją jeszcze w kwietniu. Od tego dnia firma będzie miała rok, aby przeprowadzić inwestycję (w systemie „zaprojektuj i wybuduj” – przyp. red.) – wyjaśnia Andrzej Różański, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej i komunikacji w pabianickim magistracie.

Jakie korzyści odniosą mieszkańcy? Przy ul. Podmiejskiej 65E powstaną przystanki autobusowe oraz wiaty (przystankowa i autobusowa). Przewidziano też oświetlenie terenu, plac manewrowy do zawracania autobusów oraz kontener socjalny dla kierowców. Budowa nowej krańcówki oznacza zarazem wydłużenie trasy autobusów nr 2 od istniejącej pętli przy ul. Karniszewickiej. Dzięki temu skróci się droga na przystanek z posesji przy ul. Podmiejskiej oraz z pobliskich ulic.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ciekawe dlaczego ostatnio wszystkie przetargi wykonywane są w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Wiadomo, że tak zaprojektują, aby jak najbardziej oszczędzić na materiałach. To ma służyć miastu i mieszkańcom. Wykonawcę interesuje tylko kasa, a nie funkcjonalność czy trwałość rozwiązań.