Za kilka tygodni na „Lewitynie” zrobi się jeszcze ładniej niż jest teraz – dzięki dodatkowemu oświetleniu, jakie zyska most między stawami.
Skąd pomysł na stałą iluminację?
– Wzdłuż ścieżek pieszo – rowerowych stoją nowe latarnie, tymczasem w tej części obiektu nadal jest ciemno. Uznaliśmy, że należy to miejsce doświetlić i tak też się stanie – wyjaśnia Piotr Adamski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Pieniądze na ten cel – 29 tys. zł – zostały zabezpieczone w budżecie miasta na sesji pod koniec listopada. Okazało się, że powyższa kwota w zupełności wystarczy, bo firma, która zajmie się realizacją usługi, z Pabianic, zażądała za nią 21 tys. zł.
Most zostanie „wyposażony” prawdopodobnie w sześć lamp, które podświetlą go od dołu.
– Będzie widoczny z daleka, a odbijające się w wodzie światło da ładny, wizualny efekt – dodaje dyrektor.
Lampy są w produkcji. Do montażu powinny być gotowe w styczniu.
REKLAMA
Przebudowa Tomi, remont porodówki, oświetlenie na moście… Jak nie w Pabianicach;)
Zaraz sie znajdą jakieś eko oszołomy i zaprotestują, bo to przecież emisja dwutlenku węgla.
Idealny pomysł przy nadchodzących podwyżkach prądu nawet o 100%.
Pabianic podwyżki nie będą dotyczyć bo mamy specjalistę ds. sprzedaży energii samorządom. Pewno razem z malowanym senatorem już załatwili rekompensatę dla miasta hihihi
21tys za 4 lampy ludzie ja zrobie to za 70%ceny i jeszcze bibe zorganizuje 😀 za reszte co zostanie