Znana jest już tożsamość mężczyzny, którego zwłoki zostały ujawnione w piątkowy wieczór w pofabrycznych zabudowaniach przy ul. Zamkowej. Zmarłego udało się zidentyfikować dzięki miejskiemu monitoringowi.
O znalezieniu ciała pisaliśmy TUTAJ. Okazało się, że to 49-letni pabianiczanin. Był zarejestrowany na nagraniach wielokrotnie, m.in. wtedy, gdy interwencje wobec niego podejmowali strażnicy miejscy. Jeden z funkcjonariuszy dokładnie przeanalizował te z udziałem bezdomnych, bo zachodziło podejrzenie, że zmarły był właśnie taką osobą. I operator rozpoznał mężczyznę.
– Po porównaniu kilku nagrań, zwłaszcza jednego, z września, na którym 49-latek był widoczny z każdej strony, a także zdjęć denata nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Zgadzała się twarz, broda, charakterystyczne buty… Tym samym poznaliśmy jego imię i nazwisko – mówi Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej.
Jak usłyszeliśmy od komendanta, 49-latek często kręcił się koło SDH i Kauflandu, przesiadując albo kładąc się na ławkach w stanie upojenia alkoholowego.
REKLAMA