Strona główna Sport Koszykówka Michalak stara się jak może, ale Legia znów schodzi z parkietu pokonana

Michalak stara się jak może, ale Legia znów schodzi z parkietu pokonana

0
fot. Legia Warszawa Koszykówka
Wydawało się, że przyjście pabianiczanina do drużyny ze stolicy Polski wyciągnie warszawiaków z kryzysu. Legioniści wygrali nawet pierwsze mecze w sezonie, ale później czar prysł i sytuacja znów nie wygląda dobrze.

Przerwanie dobrej passy przyszło w starciu z Asseco Arką Gdynia. Ten wyjazdowy mecz nie poszedł po myśli ekipy Michała i znajdujący się w czubie stawki gospodarze wygrali ten pojedynek 81:66. Michalak zdobył w tym starciu 11 punktów i zanotował sześć asyst, ale to było zdecydowanie za mało.

Wydawało się, że szansa na przełamanie nadarza się niemal od razu, bowiem w następnej kolejce przeciwnikiem domowego pojedynku była zajmująca ostatnie miejsce w tabeli Polpharma Starogard Gdański. Goście do czasu tego meczu nie mieli na koncie żadnej wygranej. Michalak zanotował znakomity występ, rzucając aż 32 punkty. Lepiej w to starcie weszła Polpharma i po trzech kwartach wyraźnie prowadziła. Później Legia wzięła się do odrabiania strat i była bardzo blisko odwrócenia losów spotkania, ale ostatecznie Starogard wygrał 77:81.

Niestety, także pojedynek z mającą na koncie zaledwie jedno zwycięstwo więcej Spójnią Stargard nie poszło po myśli ekipy pabianiczanina i po zaciętym spotkaniu Spójnia zwyciężyła 71:69. Oznacza to, że faktem stała się trzecia ligowa porażka Legii z rzędu. Pabianiczanin ponownie był wyróżniającą się w zespole postacią, zdobywając 25 punktów i dokładając do tego 8 asyst.

Michał Michalak przez fanów klubu i całe środowisko koszykarskie jest wskazywany jako znakomity transfer drużyny ze stolicy. Niestety, w parze z jego dobrymi występami nie idzie postawa całego zespołu i po chwilowym odbiciu się od dna, Legia ponownie prezentuje się bardzo słabo. Zobaczymy, czy pabianiczanin będzie w stanie wpłynąć na kolegów i wraz z nimi poprawić poziom, wywalczając na koniec rozgrywek udział w play-offach.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments