Po ostatnich meczach kwalifikacji do EuroBasketu 2022 Polacy są już niemalże pewni występu na Mistrzostwach Europy, które rozegrane zostaną od 1 do 18 września 2022 roku w czterech krajach: Czechach, Gruzji, Włoszech i Niemczech.
Reprezentacja Polski koszykarzy w swoim trzecim meczu kwalifikacji wygrała z kadrą Rumuni 91:61. Natomiast dwa dni później przegrała z reprezentacją Izraela 72:78.
Tabela grupy A eliminacji Eurobasketu 2022:
1. Izrael 4 4 0 335:293 8
2. Polska 4 2 2 314:283 6
3. Hiszpania 4 2 2 334:287 6
4. Rumunia 4 0 4 236:356 4
O meczach z Rumunią i Izraelem, ocenie swojego występu i kolejnej „bańce” reprezentacyjnej rozmawialiśmy z pabianiczaninem – Michałem Michalakiem.
Co sprawiło, ze w spotkaniu z Rumunia wygraliście tak duża ilością punktów?
Byliśmy dobrze przygotowani na ten mecz. Od początku graliśmy agresywnie w obronie, postawiliśmy swoje warunki i praktycznie przez całe 40 minut utrzymywaliśmy dobre tempo oraz jakość w grze. Dzięki czemu Rumunia nie była w stanie dotrzymać nam kroku.
Jakiego elementu zabrakło Wam w meczu z Izraelem?
Izrael to dobra drużyna, wykorzystywali swoje atuty, czyli szybką grę i dużo zasłon na piłce. Przez większą cześć spotkania goniliśmy ich i mimo że w końcówce byliśmy bardzo blisko nie udało nam się przechylić szali na naszą korzyść. Zabrakło nam egzekucji i wykończenia w najważniejszych momentach meczu.
Jak oceniasz swój występ w jednym i drugim spotkaniu?
Zagrałem poprawne spotkania, ale z pewnością mogło być lepiej. Zwłaszcza w obliczu przegranego meczu z Izraelem.
Wiesz już kiedy kolejna „bańka” reprezentacyjna?
Kolejne, ostatnie już mecze rozegramy w lutym przyszłego roku. Nie wiadomo jeszcze, gdzie będą rozgrywane. Możliwe, że w naszym kraju. Niemniej, zobaczymy jakie będą postanowienia FIBY. Wiele zależy to od rozwoju sytuacji, która obecnie ma miejsce.
