Ponad 2,8 miliona złotych przeznaczył pabianicki magistrat na drugi etap tegorocznych inwestycji. Pieniądze są pewne – na środowej sesji została przyjęta uchwała w tej sprawie. „Za” opowiedziało się 23 radnych, głosów sprzeciwu nie było.
Największą część zarezerwowanych środków – 2 miliony – miasto wyda na remonty dróg. Prace będą polegały na wykonaniu lub uzupełnieniu podbudowy, położeniu krawężników i wylaniu asfaltu.
Lista ulic, gdzie należy spodziewać się drogowców:
- Podgórna
- Sporna
- Letnia i Lazurowa
- Agrestowa
- Łukowa
- Glebowa
- Krzywa
- Piątkowska
- Trawiasta
- Cisowa
- Dereniowa (rów i przepusty)
Na co „pójdzie” pozostała, przekraczająca 860 tys. zł kwota? Tak przedstawiają się zaplanowane wydatki:
50 tys. zł – opracowanie koncepcji budowy zespołu szkolno-przedszkolnego na Zatorzu
200 tys. zł – budowa ulicznego oświetlenia
120 tys. zł – modernizacja łazienek w Szkole Podstawowej nr 9
44 tys. zł – zabezpieczenie ewakuacyjne i przeciwpożarowe w Przedszkolu Miejskim nr 13
148 tys. zł – kontynuacja realizowanego przez wydział ochrony środowiska programu jakości powietrza
100 tys. zł – drugi etap budowy kociarni
200 tys. zł – budowa chodnika koło żłobka przy ul. Piotra Skargi
Ciekawe jaka jest realna szansa na powstanie tej szkoły z przedszkolem na zatorzu w najbliższym czasie i ile to może trwać?
100 000 zł na kociarnie? Nie ma ważniejszych rzeczy? Komedia
Uważas, ze to nie jest istotny wydatek?
Jest tyle potrzebujących kotów, nie mających jedzenia ani dachu nad głową, ja się cieszę ze pieniądze idą na tak ważne cele. A kotki musza mieć jak najlepiej, i tak są zależne od człowieka, wiec tyle można zrobić…
Są ważniejsze wydatki, ta „inwestycja” w tym momencie jest potrzebna jak prostytutce majtki.
A co mnie koty obchodzą. Ludzie dokarmiają te kocury i te sie rozmnażają bez końca. Nie każdy lubi te zwierzęta.
Wobec 100 milionów złotych na rozpadający się tramwaj, który tylko nabierze prędkości o 20 km/h to betka