Strona główna Na sygnale Wypadki Mężczyzna potrącony przez pociąg

Mężczyzna potrącony przez pociąg

26
Zdjęcie ilustracyjne
Około godz. 19.30 służby ratunkowe zostały poinformowane o potrąceniu na torach. Do wypadku doszło w okolicy ulicy Wspólnej. 

Około 30-letni mężczyzna został potrącony przez pociąg jadący w stronę Sieradza – relacji Warszawa Główna – Ostrów Wielkopolski. Do zdarzenia doszło pomiędzy przejazdem kolejowym a młynami. Do akcji ratunkowej wyjechali strażacy i ratownicy medyczni. Okazało się, że mężczyzna jest przytomny i nie odniósł poważnych obrażeń, do karetki wszedł o własnych siłach. Na miejscu jest policja i straż miejska.

Ruch kolejowy w obu kierunkach został zatrzymany.

Komunikat o opóźnieniu wydała też Łódzka Kolej Aglomeracyjna:

„Pociąg 11466/7 relacji Sieradz – Łódź Widzew, na odcinku Pabianice – Łódź Widzew będzie opóźniony ok 55 minut, opóźnienie może ulec zmianie.”
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
26 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Trainspotting?

Głupich nie sieją, sami się rodzą

Wszedł pod pociąg…co za głupi tendencyjny tytuł.,miał go ominąć?

Dlatego napisalem,ze jest glupi tytuł
powinno być „Wszedł pod pociąg” takie to trudne?

99,99% czytelników zrozumiało tytuł i treść artykułu.Jednak jak zwykle jest taka część ludzi,która należy do grupy ,,myślących inaczej,, i delikatnie pisząc potrafi się przy….lić do wszystkiego.Współczuję bliskim,znajomym i nie daj boże współpracownikom.

Zgodnie z obowiązującą obecnie doktryną 99.99% czytelników zrozumiało,że to wina pociągu,POWINIEN się zatrzymać, ominąć,itd…przecież pieszy ma „pierwszeństwo”
A czy tak było?nie, to człowiek wszedł pod pociąg,CHYBA jest różnica?Wystarczy napisać prawdę, nie musialbym się przy….ć
Ps.U nas w firmie ,99 ludzi wchodzi do „tyrki”,nikt nie potrafi zgasić światła nad drzwiami,od jutra też NIE będę gasić,po co mam być inny?będzie nas cała setka,tak samo myślących.

Last edited 1 rok temu by Krzysiek

Ostatnia wymiana komentarzy.Na logikę,skoro został potrącony to informacja ze musiał pod niego wejść nasuwa się sama.Po drugie,zgłoś kierownictwu wniosek o zamontowanie czujnika zmierzchu i problem rozwiąże się sam.Może będzie premia,bądż awans za wniosek racjonalizatorski.

„Ostatnia wymiana komentarzy.Na logikę,skoro został potrącony to informacja ze musiał pod niego wejść nasuwa się sama” to dlaczego tytuł sugeruje co innego?Na tym własnie polega ta nowomowa i skuteczne ogłupianie spoleczenstwa.

Tytuł: „Mężczyzna potrącony przez pociąg”.
Krzysiu zrozumiał, że to wina pociągu 😁😂🤣🙃🤣😂🙃🤣😂
W dodatku pisze, że 99 procent osób zrozumiało to samo 😁🤣😂🙃🤣😁🤣😂🙃

uschmiechniete geby,,powiem ci grzecznie,sprd….

Krzysiu, wiemy, że jesteś inny. Wyjątkowy. Indywidualny. Ale nie pisz za 99 procent osób. To ty zrozumiałeś inaczej, niż wszyscy. Nikt inny.

Last edited 1 rok temu by OMG

Piszesz o tych 99% ,którzy w ostatnim czasie uwierzyli w wirusa celebrytę i jak małpy w cyrku chodziły w kagańcu?Cieszę się,że jestem tym 1%.

kolizja pociągu z wchodzącym pod niego mężczyzną?

Kolejny mądry inaczej.

jak to jest że kiedy pieszy wpi3rdoli się pod pojazd to jest „został potracony” , a jak autem kawałek wsuniesz się za rogatkę to że „pirat wtargnął prosto pod”?

A gdzie są Baski Darki Grzeski, specjaliści od pomocy w wypadkach. Brakuje ich tu.
W ostatnich zdarzeniach aż się od nich zaroiło

Kara 10000 zł. za przechodzenie w niewłaściwym miejscu może ostudzi zapędy podobnych do niego!!!!

ej! pieszy ma pierszeństwo i nalęży go przepuścić! kup sobie kodeks i poczytaj, bo samo kupno prawka ci nie służy!

Jeżeli to żart to o.k.Jeżeli na poważnie to pociąg hamuje kilkaset metrów.Nie pisz bzdur.

a co mnie ile hamuje pociąg! tak samo mnie przechodnia nie interesuje ile hamuje auto czy motor! Ja wchodzę, to ma mi się zatrzymać i mnie puścić! kodeks mówi wyraźnie co i jak i nie porusza kwestii fizyki i innych bzdur!

uderzyłeś się mocno o w główkę Grzesiu teraz? czy od urodzenia masz problemy wesołku?

podejmuje polemikę, ponieważ rzadko poruszana jest kwestia fizyki. Kiedy kierowca auta wjedzie w pieszego to zawsze wina kierowcy bo nie dostosował prędkości do warunków i jego wina. i hejt zawsze na kierowcę. i od razu mu mandat dać. A tu w sytuacji z pociągiem się tę kwestię podnosi że pociąg w miejscu nie stanie i gupi pieszy.

100% racji, widać, że są jeszcze normalni ludzie.Poruszam ten problem kilka wątków wyżej, orka na ugorze… pozdrawiam

Kiedy kierowca wjedzie w pieszego, to wina kierowcy, bo miał obowiązek uważać, zwolnić i obserwować. Na przejściu pieszy ma pierwszenstwo. Gdyby na torach byłyby przejścia dla pieszych, to maszynista musiałby uważać, zwolnić i obserwować. Ale nie musi. Regulują to przepisy, nie fizyka.

Maszynista zapewne wyprzedzał na pasach