Przy ulicy Tylnej w Ksawerowie zostało znalezione ciało niespełna 16-letniego chłopca. Makabrycznego odkrycia dokonała w nocy z soboty na niedzielę matka, gdy syn nie wrócił do domu.
Co było przyczyną śmierci? Na to pytanie ma dać odpowiedź zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok. Zostały one przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi.
Martwy nastolatek (we wrześniu obchodziłby 16 urodziny) leżał koło swojego roweru. Wiadomo, że miał wybrać się nim na stawy Stefańskiego w czasie, gdy rodzice pojechali w inne miejsce. Po powrocie nie zastali w nim syna. Matka poszła go szukać. Zauważyła około godz. 1.00. Chłopak już nie żył.
– Podczas oględzin zwłok nie stwierdzono żadnych obrażeń, a tym samym oględziny te nie wskazały na działanie osób trzecich ani przyczynę zgonu – poinformował prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. – W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja, zostaną również zlecone dodatkowe badania toksykologiczne.
REKLAMA
Ktoś zna może jego imię??