Dziś rano otrzymaliśmy od naszych czytelników drastyczne zdjęcia martwego kota. Do jego śmierci najprawdopodobniej przyczynili się sami właściciele zwierzęcia.
Zdjęcie zostało wykonane w piątek przed godz. 6.00 w podwórzu jednej z kamienic przy ul. Bagatela. Widać na nim, jak kociak zwisa martwy z pierwszego piętra z obwiązanym wokół szyi sznurem. Jak informuje nasz czytelnik, kociak miał ponoć przywiązany na parapecie spędzić całą noc.
– To nie pierwsze zwierzę, nad którym pastwią się ci ludzie. Wcześniej mieli psa, który gdy podrósł przestał być dla właścicieli atrakcyjny. Zwierzę było bite. Na szczęście dla niego, trafiło do schroniska – relacjonuje czytelnik EPAinfo.
Sprawa kota została w piątek zgłoszona na policję. Funkcjonariusze jeszcze dziś mają zająć się problemem przemocy wobec zwierząt przy ul. Bagatela.
– Ktoś już zabrał stamtąd tego kota. Podobno leży w komórkach – dodaje mężczyzna.
Za zabicie zwierzęcia grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
