Strona główna Na sygnale Kryminalne Kradli auta z Bugaju. A potem jeździli nimi po mieście…

Kradli auta z Bugaju. A potem jeździli nimi po mieście…

5
W krótkim okresie czasu z osiedla Bugaj zostały skradzione trzy samochody. Funkcjonariuszom z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach udało się namierzyć złodziei. 

Do pierwszej kradzieży doszło w połowie lipca. Z osiedlowego parkingu u zbiegu ulic Narcyza Gryzla i Grota Roweckiego „zniknął” wtedy warty 1,5 tys. zł Fiat Seicento. W miniony weekend (w nocy z piątku na sobotę) – dwa kolejne pojazdy. Tym razem były to Fiat Cinquecento o wartości 3 tys. zł oraz Daewoo Tico (1500 zł). Obydwa auta stały na parkingach przy ulicach Mokrej i Brackiej.

– Analizując zgłoszenia o kradzieży pojazdów policjanci ustalili, że związek ze sprawą może mieć ta sama grupa osób. W niedzielę zatrzymali trzech mężczyzn, z których dwóch, w wieku 18 i 20 lat, usłyszało zarzuty kradzieży z włamaniem. Jak się okazało, sprawcy jeździli tymi samochodami po mieście… Trzeci mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka – wyjaśnia nadkomisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy KPP w Pabianicach.

18-latkowi i jego dwa lata starszemu koledze grozi do dziesięciu lat więzienia.

Odzyskane samochody wrócą do swoich właścicieli.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

boże nigdy nie dawaj jeździć mu za kółkiem

I Gang Olsena😂 został złapany

Kradzież z włamaniem….. Gdyby Ci młodociani gniewni nic nie zabrali z auta/aut to mieli by przybite tylko ” krótkotrwałe użycie ” i zgodnie z art 289/1 k.k startowali by od 3mc do 5 lat , i pewnym jest że odpowiadając z wolnej stopy, załapali by się co najwyżej na wyrok w zawieszeniu. Jako że zabrali śrubokręt, maskotkę czy jakieś inne ” precjoza ” z tych leciwych wehikułów to niestety jest jak jest……
Uroki młodości 😉

A może to srebrne auto na Śniadeckiego również zostało kiedyś ukradzione i złodzieje zostawili je tam po skończonej zabawie? Juz kilka miesięcy stoi w miejscu.

A może pabianicka policja zrobi coś z tymi rajdowcami w starych beemkach, co wchodzą bokiem w zakręt wieśniaki? Jest tu w ogóle policja? Czy to synalek komendanta tak się bawi w Pabianicach i piłuje tego rzęcha cały dzień i nocy?