Na Facebook’u pojawił się komunikat o kolejnej ofierze truciciela psów. Tym razem niebezpieczna substancja rozsypana została na ulicy Jana Pawła II.
Informacja o śmierci psa rasy chihuahua pojawiła się w niedzielę, 12 lutego. Pies trafił do weterynarza, ale nie udało się go uratować.
Wraca temat otruwanych psów. Do serii tego typu zdarzeń dochodziło w październiku i listopadzie ubiegłego roku. Kapsułki ze żrącą substancją znaleziono na trawniku przy ul. Wileńskiej. Pojawiły się wtedy informacje o kilku otrutych czworonogach.
REKLAMA
Hasaj se psinko w psinkowym niebie [*]
Miasto chętnie zbiera podatek od czworonogów, kupiło nawet kupoodkurzacz którego nikt nie uruchamia, a bezpiecznych ogrodzonych wybiegów w mieście wciąż nie ma!
Problem w tym, że właściciele psów uważają, że jak zapłacą parę złotych na rok to już mogą zanieczyszczać całe miasto. Nic nie dzieje się bez przyczyny i ten chuligan bez wyobraźni o cierpieniu zwierząt nie robi tego ot tak sobie. W wielu krajach kary za zanieczyszczanie są bardzo wysokie i policja je bezwzględnie egzekwuje. Szkoda młodego psa…
znam takich co psa nie maja, a kiepy po papierosach wyrzucaja gdzie popadnie, a malpki w krzakach to norma – psich kupiarzy, nie bronie! ale zastanawiajace jest ze w 60 tys miescie gdzie pewnie zyje z 5-10tys czworonogow nie ma wybiegu dla psow. Rzesza wyborcow! Ludzie sami zaczeli korzystac z ogrodzenia na Lewitynie by bylo bezpiecznie (przy street workout) jednak zaraz zarzadca powiesil klodke na bramie. Czyli podsumujmy: placimy podatki, psa w miescie spuscic ze smyczy nie mozna, w lesie nie mozna, miasto nie sciga osoby co truja zwierzeta, a Ty wyjezdzasz z tekstem, ze ktos kupy po psie nie… Czytaj więcej »
Nikogo nie usprawiedliwiałem, starałem się tylko pokazać, że nikt bez powodu nie będzie trudził się w przygotowywaniu takich skomplikowanych trucizn. To nauczka dla innych właścicieli, żeby sprzątali po swoich zwierzętach i edukowali innych. Rozrzucane kiepy tylko szpecą, a psie odchody przez wiele tygodni…w ciepłe dni… Mamy rozumieć, że palący wyprowadzający psy sprzątają i po sobie i swoich psach?
usprawiedliwiasz i racjonalizujesz uzycie trutki. rownie dobrze mozna racjonalizowac strzelanie z wiatrowek do dzieci co glosno krzycza na podworku…
Kultura osobista nie wynika z posiadania psa, palenia, itd.
Ja racjonalizuję i racjonuję. Trutkę na porcje.
Prezydent jak dotąd nie zlecił prokuraturze i policji podjęcia intensywnego śledztwa w tej sprawie ze względu na niską szkodliwość tych czynów dla państwa i miasta ale za to wysoką dla społeczeństwa – trucie prywatnych psów.
Którego policjanta, prokuratora to obchodzi dopóki nie zostanie zatruty ich pies?
Policja – uzbrojona w broń palną, gaz i pałki formacja zbrojna przeznaczona do tłumienia protestów publicznych. W Polsce zwana tez milicją.
Prezydent to se może zlecać.
A co na twój lekarz?
Nie zlecił z uwagi na niską, ale wysoką?
Janek- nieuzbrojony w intelekt użytkownik forum epainfo, przeznaczony do rozśmieszania jego czytelników. W Pabianicach zwany też miejskim błaznem.
Pewnie jakiś Stary Śmierdzący Pisior nie ma co robić i truje zwierzęta
Taką zawiść się leczy.
Ludzie pilnujcie swoich czworonogów bo wariatów i zwyrodnialców w tym mieście nie brakuje
Na pewno jakiś oszołom z PO. Pies, a pis, to tylko literka rożnicy. W zwyczajowym dla tych istot otępieniu i zacietrzewieniu nie zauważył różnicy. Szeroko poszedł. Biedne psiaki vel pisiaki.
Weź leki gościu.
O proszę. Dwa posty wyżej o starym śmierdzącym pisiorze wpis nie przeszkadza. Tylko potwierdzasz moje słowa Ryś. Otępiali, zacietrzewieni.
Może jakiś transport z suplementami jechał i się wysypalo po drodze…
Korzystając z okazji, że zajrzy tu duża ilość wielbicieli czworonogów, ja tu to tylko tak zostawię:
Zawsze sprzątam po moich psach.
Z tego co wiem, moi znajomi również.
Według mnie tego truciciela należy ścigać z urzędu.
Mógł zabić lub zatruć także dzieci…
W edukacji „sprzątania po swoich pociechach, w tym pieskach i kotkach, gołębiach, etc. NIE TĘDY DROGA, żeby zwierzę UNICESTWIAĆ!
Kotki są porządne, kulturalne i same po sobie sprzątają.
Tak kotki chodza z woreczkami, pakuja kupke do woreczka i zanosza do smietnika haha Ogarnijcie sie ludzie. Po psie trzeba sprzatac! Goncie tych co zostawiaja kupska! Chyba kultury to powinno sie wymagac od ludzi i wlascicieli psow przede wszystkim.. no na szczescie chociaz koty sa kulturalne ;D Ha Ha Ha plakac czy sie smiac…
Żebyś się nie śmiał i płakał i dla uzupełnienia twojej wiedzy–koty najpierw wykopują dołek robią w niego i zakopują.
Ta kocia kultura ma szczególne znaczenie na ogrodzonym placu zabaw, albo w piaskownicy.
Sprzatanie po psie to raczej element kultury jedni własciciele psow sprzataj inni juz nie. Tak samo jak jednym lokatorom okna służą jako pojemnik na bioodpady. Niekiedy wielbiciele „gòwniakow” tez nie potrafia zwrocic uwagi na to ze dziecko wyrzuca papierki gdzie.popadnie ale przecież nikt normalny nie bedzie wyrzucal cukierkow z kretem w celach edukacyjnych. Cala ta sytuacja pokazuje jakim dziadowskim spoleczenstwem jestesmy. Moze czas rozwiesic fotopulapki na skwerkach ? Bedzie bat na tych ktorzy nie sprzataja i tego pomiatanego przez zycie sadyste.
nie wiem jak dziecko chowasz, ale u mnie w domu czekolada po podlodze nigdy sie nie walała…
Naprawdę jesteś taki głupi, czy tylko udajesz?
oj Matula, widze, ze gwiazdorzysz – proponuje czekolade, ale gorzka!
Ale się pośmialiśmy. Hehe haha hihi!
wielu wyzionęło ducha od wszechogarniającego dobrobytu…
Dla mnie jest to akt terroryzmu, akt terroryzmu na pewnej grupie społecznej i morderstwo na zwierzętach i jako akt terroryzmu powinien być z urzędu bezwzględnie ścigany i karany.
Jeżeli nie potępimy i nie ukarzemy surowo takich zachowań to za chwilę pojawi się truciciel, który zatruje wodociągi miejskie i wtedy wielu wesołkom nie będzie już tak do śmiechu.
Ataki osobiste na mnie proszę sobie odpuścić.
Truciciel przeszedł na „Prawo naturalne”. Wypowiedział polski Kodeks Karny, więc żadna instytucja nic mu tutaj nie zrobi.
Janek, wziąłeś już dzisiaj swoje leki na psychozę maniakalną i otępienie?
Każdy sprząta po swoim psie a na wiosnę kupa gó.na po pachy… brudasy…