W Pabianicach przybywa marketów, do których możemy wybrać się na zakupy w niedziele niehandlowe.
Z możliwości otwarcia swoich placówek zaczyna korzystać coraz więcej sieci. Ma to związek z luką w przepisach, mówiących o tym, że placówka świadcząca usługi pocztowe może prowadzić działalność siedem dni w tygodniu.
Na wspomniane rozwiązanie zdecydował się Kaufland. W niektórych miastach markety tej sieci otworzyły drzwi w niedzielę niehandlową, która wypadła 5 września. Od najbliższej niedzieli, 26 września, Kaufland będzie czynny w każdą również w Pabianicach (od godz. 9.00 do godz. 20.00). Informuje o tym napis na tablicy ustawionej przy wejściu do marketu przy ul. Grobelnej.
Lukę prawną wykorzystał też Lidl. Od 19 września u nas czynny jest w niedziele niehandlowe ten przy ul. Łaskiej. Zakupy można robić w godz. 9.00 – 19.00.
To niejedyne markety w naszym mieście, które czekają na klientów w niedziele niehandlowe. Kolejnym jest Biedronka przy ul. Łaskiej. „W tym sklepie możesz realizować usługi pocztowe” – taka informacja pojawiła się na drzwiach dyskontu. W jakich godzinach? Od 9.00 do 21.00. W każdą niedzielę czynny jest też Intermarche.
Ponadto zakupy w markecie, chociaż nie spożywcze, zrobimy tego dnia w Bricomarche przy ul. Myśliwskiej.
Tydzień temu Sejm uchwalił ustawę, która ma uszczelnić zakaz handlu w niedziele. Sklepy będą mogły prowadzić go tylko pod warunkiem, że przychody z usług pocztowych będą przeważające, czyli przekroczą 50%. Teraz ustawą zajmie się Senat.
Głupota totalna każdy pracownik takiego sklepu ma rodziny i chciałby ten niedzielny czas spędzić z rodziną. Masakra jakaś
A sobotę wieczorem to pracownicy nie chcieliby mieć czas dla siebie? Dla nas klientów sklep czynny do 22 a dla pracowników dłużej. Podobnie mają policjanci, strażacy, pracownicy stacji benzynowych itp. Taka praca. Też im współczuję.
A kierowca autobusu ma rodzinę? A pracownik restauracji/lodziarni/zoo/parku trampolin/kina/magazynu itp.?
Jak wszyscy to wszyscy, babcia też!
A tak serio… to czy nie wystarczy zapis w kodeksie pracy, że pracownik w miesicu może pracować tylko w dwie niedziele?
Głupoty totalne to ty wypisujesz, jak ktoś chce robić w niedzielę to powinien mieć do tego prawo i tyle. I nie wiem skąd ci się ubzdurało że każdy pracownik sklepu ma rodzinę z którą chce spędzać czas w weekend. Durny populistyczny zakaz i uszczęśliwianie ludzi na siłę.
a ja bym chciał móc pozałatwiać sprawy w tygodniu nie czerpiąc dni z urlopu
A co mają powiedzieć pracownicy innych zakładów, pracownicy stacji paliw, strażacy, lekarze, piekarza, kierowcy mok i transportu krajowego , kolejarze. Itd itd itd. Czy oni nie mają rodzin , czy nie chcą posiedzieć sobie w domku ? Właściciel takiego marketu powinien zapewnić stałą zmienność kadry z obsługi klienta bo mój zaklad nie pracuje w weekend i tylko w ten czas mogę zrobić konkretne zakupy.
A w pozostałe dni pracujesz 24h na dobę że po pracy nie możesz zrobić zakupów?