Strona główna Aktualności Z miasta Kolejna kolizja na remontowanej ul. Zamkowej

Kolejna kolizja na remontowanej ul. Zamkowej

32
Kierowcy nie zachowują należytej ostrożności na remontowanym odcinku ulicy Zamkowej. Na głównej ulicy miasta dochodzi do kolejnych kolizji. 

W środę po godz. 16.00 doszło do zdarzenia na skrzyżowaniu ul. Pułaskiego i Zamkowej. Kobieta kierująca Citroenem podczas skręcania nie ustąpiła pierwszeństwa kobiecie jadącej Hyundaiem.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze ukarali sprawczynię z Citroena mandatem.

Przypomnijmy, że na remontowanym odcinku Zamkowej obowiązują znaki drogowe.

W ubiegłą środę zderzyły się 3 pojazdy na skrzyżowaniu Zamkowej z Traugutta. Policja została powiadomiona o zdarzeniu około godz. 15.20. Przybyły na miejsce patrol ruchu drogowego uznał, że winna kolizji była 40-letnia kierująca Suzuki, która wjeżdżając na ul. Zamkową z ul. Narutowicza nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu ul. Zamkową Audi. Za kierownicą tego pojazdu siedziała 18-letnia pabianiczanka. Na skutek kolizji Suzuki uderzyło jeszcze w jadące ul. Traugutta Mitsubishi, kierowane przez 21-latkę.

Sprawczyni kolizji została ukarana mandatem.

Według informacji z Urzędu Miejskiego w Pabianicach ul. Zamkowa na odcinku od ul św. Jana do ul. Łaskiej ma być gotowa 30 listopada.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
32 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

co się dziwić że są wypadki te diody zamontowane na słupach to jakieś nieporozumienie w mieście jest bardzo ciemno , znajomy jak przyjechał do mnie a wcześniej jechał zamkową jak wszedł to od razu zapytał jakaś awaria jest oświetlenia na mieście bo tak ciemno macie , w żadnym mieście takiej tandety nie widział

W żadnym mieście nie był, to nie widział.

był wszędzie , gdyby nie reklamy świetlne na budynkach to była by totalna ciemność , przed remontem było jaśniej

Hipotetycznie

A co ma piernik do wiatraka… Mowa jest o tym że ktoś nie przestrzega przepisów drogowych a nie natężenie światła…czyli poza miastem np przez las lub autostradą poza węzłami nie jeździmy bo ciemno… Dedukcja rodem z Rejsu… jeśli wiesz o co chodzi

to slepy jest znaki sa

Baby na tory to morze to ta sama co mi wymusiła na tym samym skrzyżowaniu jak ją strąbiłem to jeszcze sapała pinda

Morze ta sama

Morze ??😂

raczej może ale kto jak woli

Chyba miałabyć do 30listopada, spadł snieg i koniec pracy 😉

Czekamy…. no to juz niebawem

Parkujący w obrębie skrzyżowania zasłaniają widoczność. Widać na foto srebrne auto jest może metr albo dwa od skrzyżowania, gdzie przepis mówi o 10. Policja zamiast się tym zająć (i o zgrozo pieszymi) to woli ochraniać miłościwie nam panującego.

To juz pabianicki standard, wszyscy parkuja blisko skrzyżowań lub przejsc dla pieszych a straz miejska ani policja nie reaguje. A tak ładnie można budżet na takich gamoniach podreperowac a moze i tych kierowcow wyedukowac bo jak wiadomo na nas przepisy wrazenia nie robią ale kazdy jak mandat dostanie to bialej gorączki dostaje na imieninach ciotki przez 3 kolejne lata

podoba mi się pomysł

W pełni się z tobą zgadzam na zakazach przy dużym rynku gdzie auta nikomu nie przeszkadzają mandaty wypisują ale skrzyżowania, przejścia dla pieszych to prawdziwa plaga Pabianic. a najgorsze że nie z braku wolnych miejsc a aby mieć bliżej do załatwienia swojej sprawy.co niektórzy to gdyby mogli autem do sklepu by wjechali

JAKIE „Kierowcy nie zachowują należytej ostrożności „?????!!
Ulica jeszcze nie oddana do użytku. Samochodów jak na pustyni, a już druga kolizja w tym miejscu.
Świadczy to tylko o źle zaplanowanej infrastrukturze !
Co będzie jak zostanie tu ruch puszczony! co chwila będą wypadki i kolizje. A przy tych beznadziejnie zwężonych pasach ruchu stworzą się zatory. Co będzie jak tam przynajmniej raz w tygodniu straż na bombach jedzie? co jak karetkę taka kolizja zablokuje, albo twoja madka będzie chciała przejść przez ulicę?

Straż i karetka przejedzie buspasem. Tyle by było twojej wiedzy na temat planowania infrastruktury.

” Świadczy to tylko o źle zaplanowanej infrastrukturze ! ” :-))) nie podniecaj tak się , ilość kolizji świadczy tylko o tym , że niektórzy nie przestrzegają przepisów , nie patrzą na znaki , to było typowe wymuszenie pierwszeństwa i tyle

Ulica jeszcze nie otwarta a xxx tworzy jakieś wizje niczym z filmu katastroficznego.Bez przesady! Mam wrażenie że najlepiej to nic nie robić,według Ciebie i dziadostwo niech będzie TWOIM idolem.

jak się baby zjadą na skrzyżowaniu to wiadomo, że każda ma pierwszeństwo i efektów można się spodziewać. wtedy 3 się spotkały a teraz 2 BABY NA TORY

Ograniczenie 30 km/h i takie stłuczki. Co to będzie jak Zamkową będzie można jeździć 50 km/h.

Te wszystkie kolizje,wynikają z nieuwagi,braku ostrożności,pośpiechu i przede wszystkim z nie przestrzegania zasad ruchu drogowego.Oznaczenia,jak jeździć są ok,znaki drogowe widoczne i nawet dziwię się że tak dokładnie szczegółowo rozmieszczone.Problem polega na tym, że większość nie patrzy na te znaki i porusza się jak po boisku albo łące.A gdy pytasz czemu tak robi,odpowiada- no przecież jest remont.I potem są problemy.

Od kiedy na drogach w budowie, nieoddanych obowiązują znaki i prawo ruchu drogowego?

A od kiedy nie obowiązuje?
Nie karmcie trola.

Od zawsze, wyjeżdżając z placu budowy włączasz się do ruchu, tak samo obowiązuje noszenie kasków ochronnych do momentu odbioru budowy przez inspektora budowlanego. Bez względu jak ta droga wygląda jest placem budowy i ktoś to powinien wytłumaczyć policji też.

Kiedy następuje włączenie się do ruchu stanowi ustawa, a nie twoje widzimisię. I nie ma tam pojęcia „plac budowy”.Co oznaczają znaki drogowe, stanowi rozporządzenie.
Ale idąc twoim tokiem rozumowania, to kolizja miała miejsce na placu budowy, nie doszło do żadnego wyjeżdżania z budowy.
Co do noszenia kasku, też są ściśle określone przepisy, które stanowią, kiedy należy ich używać. Nie ma tam pojęcia „plac budowy”.

Last edited 1 rok temu by Trolojad

A od kiedy w opisie znaku „droga z pierwszeństwem” jest zapis „nie dotyczy dróg nieoddanych oficjalnie do użytkowania”? Nie ma. Droga z pierwszeństwem to droga z pierwszeństwem, koniec. Żadnego filozofowania 🙂

Jeśli chodzi o widoczność to na Roweckiego gdzie jest przejście dla pieszych na wysokości bulwarów zostawiono drzewo od strony Bugaju które skutecznie zasłania pieszego który chciałby przejść wychodząc z bulwarów na drugą stronę Roweckiego . Rozumiem że dbamy o przyrodę więc mogli przesunąć przejście przynajmniej o metr czy dwa a tak kwestia czasu kiedy ktoś po zmroku zbierze na maskę auta kogoś…

Przy prędkości 40-45 km/h nie ma opcji, żeby to drzewo skutecznie uniemożliwiło zauważenie pieszego i podjęcie odpowiedniej reakcji.

Ręczę Ci że daje radę. Przejedź się i poproś znajomego by stanął za drzewem i jak będziesz z 5m od przejścia zacznie przechodzić zobaczymy czy wychamujesz nawet z tych 45…a przypominam że pieszy ma pierwszeństwo na przejściu a nie że kieruje się w stronę przejścia bo może on podejść i się rozmyślić..dopytaj się drogówki to Ci potwierdzą że zwracają uwagę na zachowaniem względem pieszego na przejściu a nie na tym czy on może wejdzie może nie będąc 2 m od przejścia…

To, że ty nie dajesz rady, to nie znaczy, że wszyscy. Jeździłem tam chyba 1000 razy. Nie ma opcji żeby nie dostrzec, chyba że ci wbiegnie.
Co do całej reszty, to wyłącznie twoje wymysły, nie mające odzwierciedlenia w przepisach.