Strona główna Na sygnale Wypadki Kierowca zakleszczony w Lexusie

Kierowca zakleszczony w Lexusie

17
Do groźnego wypadku doszło po godzinie 4:00 nad ranem na ulicy Rypułtowickiej w Pabianicach. 40-letni kierowca lexusa uderzył w słup energetyczny. Siła uderzenia była na tyle duża, że pojazd został doszczętnie roztrzaskany.

Ogromny huk usłyszeli mieszkańcy pobliskiego domu. To właśnie oni jako pierwsi zareagowali i powiadomili służby ratunkowe o wypadku.

Na miejsce natychmiast wezwano straż pożarną, pogotowie ratunkowe i policję. Strażacy przez około pół godziny, z wykorzystaniem narzędzi hydraulicznych, ewakuowali mężczyznę z wraku samochodu. Mimo poważnego wypadku kierowca był przytomny i kontaktowy. Jak relacjonował ratownikom, próbował ominąć sarnę, która nagle wbiegła na jezdnię.

Na czas akcji ratunkowej droga była zablokowana. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
17 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Przy 50 km/u takie straty?

Gdzie były wilki?

co z sarna?

Jeżdżę tam tedy kilka razy w tygodniu i nigdy nie spotkałem tam sarny na drodze. Brak lasu w okolicy, ciągła zabudowa tworzy praktycznie mur i niby gdzie miała iść?? Wiarygodniejszy był by kot lub pies.

Last edited 1 miesiąc temu by Aerospace

A ja tam mieszkam i o tej porze dzikie zwierzęta przeskakujące na drugą stronę nie tylko w tym miejscu na tej ulicy to norma.
Mimo zabudowy i fabryki, która powstała zwierzęta nadal przeskakują przez drogę.

Nie musi być w okolicy lasu, żeby dzikie zwierzęta przebywały w terenie zurbanizowanym. Problemem jest raczej nadmierna prędkość jegomościa z Lexusa…

Jeździł szybko, ale bezpiecznie?

Oczywiście jechał 50km/h dobrze ,że w tych nowych są czarne skrzynki rejestrujące prędkość od razu można prosić biegłego o opinię i po prawku.

Ochronarze, pracownicy Miele i Takanaki dokarmiają sarny za płotem, latam tam codziennie z pszczołami to widzę. Mnożą się i będą mnożyć wypadki.

taaa sarnę…. zapi3rd4l4ł i tyle!

Gdzie mysliwi coraz więcej zwierzyny na drogach i miastach musi stać się nieszczęście by ci eko dali zielone światło na odstrzał

Niestety ale podziękujemy. Jestem odpowiedzialnym myśliwym i uważam że strzelanie do drogowej zwierzyny poruszającej się często z prędkością 100km/h jest zbyt niebezpieczne.

chyba ciebie do odstrzału

Czy kierowca był trzeźwy?

Tak się kończy test łosia większościa hybryd. Lepiej walić w łanię niż driftować na słupa

Tak wygląda 15 letni renault clio ktory porusza się 50tka a nie lexus jadący 50tka czyli prędkością tam obowiązującą. Nieźle deptał.

A co z sarną, cała???