Strona główna Na sygnale Wypadki Kierowca Volvo wjechał na czerwonym

Kierowca Volvo wjechał na czerwonym

9
Dziś przed godz. 20.00 doszło do zderzenia dwóch samochodów na skrzyżowaniu ul. Waltera Jankego i Popławskiej. 

Jak ustalili policjanci na podstawie zeznań świadków, kierujący Volvo wjechał na skrzyżowanie z ul. Popławskiej na czerwonym świetle prosto pod VW Amaroka jadącego ul. Waltera Jankego od strony Lidla.

Kierowca VW trafił do szpitala, ale nie został hospitalizowany. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Sprawca przyjął mandat.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Może zróbcie coś tutaj?Już sama nie wiem co?!Ale co chwila i kolizja.Tym bardziej,że światła nic nie dają.No o może większe kontrole pod sklepem Walduś!

Po to jest sygnalizacja świetlna, żeby kierowcy przestrzegali przepisy, a nie jeździć na pałę, lub ” A może zdążę przeskoczyć „. Jeśli nie potrafią jeździć, lub znaleźli prawo jazdy w chipsach, to proponuję przesiąść się w MZK.

Jak światła nic nie dają wystarczy nie jeździć na czerwonym ale z moich obserwacji widzę że pabianiccy kierowcy często wjeżdżają na czerwonym na zasadzie jeszcze zdążę

Oj uwierz mi,że nie tylko pabianiccy kierowcy.Przechodzę przez te światła nieomal codziennie i widzę co się dzieje.Tutaj jest wylot na obrzeża Pabianic I nie tylko.Pijani piesi stanowią często większe zagrożenie niż Ci za „kółkiem”.Bo po co np.iść na MOSIR na trzeźwo,skoro można po %.Owszem,teraz odniosłam się poniekąd do innych sytuacji.PS.Niekiedy ten co ma prawko od tzw.chwili,jest lepszym kierowcom niż ten co ma je dziesiąt lat…. 🙂

„…doszło do zdarzenia dwóch samochodów…”. Chyba do zderzenia 🙂

Pod Amaroka trafić to już pech. Dobrze, że to nie Ranger albo Toyota Tundra.

No ale to z Amatorka chłopa musieli zabrać do szpitala 😉

Tylko rondo 🙂

W Pabianicach nie ma skrzyżowania ulic Popławskiej i Generała Zygmunta „Waltera” Janke. Zdjęcie z zdarzenia przedstawia skrzyżowanie ulic Nawrockiego z ulicami Pułkownika Henryka Świetlickiego oraz Generała Zygmunta „Waltera” Janke