Strona główna Aktualności Kierowca ciężarówki wymusił pierwszeństwo

Kierowca ciężarówki wymusił pierwszeństwo

15
Przed godz. 6.00 doszło do zderzenia dwóch pojazdów na skrzyżowaniu ul. Partyzanckiej i Lutomierskiej. Sprawca otrzymał mandat karny.

Kierowca Scanii jechał ul. Lutomierską od strony przejazdu kolejowego i skręcając w lewo, w ul. Partyzancką nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu BMW. Osobówka wbiła się w naczepę ciągnika siodłowego. Nie było poszkodowanych.
Około godz. 8.00 na miejscu interweniowała straż pożarna, bo skrzyżowanie zalane było płynami eksploatacyjnymi z rozbitego BMW.

Kierujący Scanią został ukarany mandatem.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten tir musiał być chyba intercity skoro zdążył wciągnąć na krzyżówkę naczepę. Rozumiał bym gdyby strzelił w bak, albo tylną ośkę ciągnika, ale w naczepę? Ten tir musiał tam mieć chyba nadmierną prędkość… Chyba że z osobówki okularów zapomniał, albo soczewek…

No to pacjent z osobówki albo był ślepy, co sugerowałoby skierowaniem kierującego na ponowne badania czy jest zdolny do prowadzenia pojazdów mechanicznych, albo chciał wyłudzić odszkodowanie. Choć wina kierowcy z ciężarówki jest bezsprzeczna, tak wbicie się w naczepę sugerowałoby, że opuszczał już skrzyżowanie. No cóż, taborety.

Tadeusz z Tczewa a Pan jakim prawem ocenia tą sytuację? Wydaje się Panu takie wszystko oczywiste ,jasne Pfff nie wie Pan co Pana jutro czeka, ale co tam najłatwiej i najprościej oceniać-tyle Pan potrafi!

Dokładnie 👍🏼

Po pierwsze kierowca BMW nie wjechał w naczepę, a w zbiornik. Po drugie, kierowca tira tuż po zdarzeniu zdążył już trochę przejechać. Każdemu, najlepszemu kierowcy moze się wydarzyć taki wypadek, ale wy komentujący wolicie bez żadnych faktów ocenić. 👏

Uderzył w zbiornik, nie naczepę 😉

Prawie na moich oczach jechałem chwilę po 6 BMW uderzyło w tira a nie w naczepę w miejsce okolic zbiornika paliwa przed osia napędowa tylna. Pozdr

Zgadza się. Uderzył w tył naczepy. Jak tir mu zajechał to miał dużo czasu żeby zahamować. Dziwna sprawa…

Szoferak wymusza pierwszeństwo jak to zwykle na tym skrzyżowaniu a winny poszkodowany. Eeeeeeh solidarność szoferakow.

i znowusz jakiś seba w bmw. tylko trochę słońca i sie zaczyna . bmw!

W zbiornik, nie naczepę.

przeciez tam jest prosty odcinek co tira nie widzial? specjalnie jeszcze pewnie przycisnol zeby w niego wjechac auto do kasacji a odszkodowanie bedzie wieksze niz wartosc terazniejsza auta.. maja tam patent do wyludzenia kasy..kazdy normalny kierowca ma odruch do chamowania widzac przed soba sciane.

No to jak to w końcu jest??. Autor pisze że w naczepę uderzył.
Oj ten głuchy telefon…

Mam zdjęcia ze zdarzenia, które udowadniają kłamstwa twórcy artykułu. Nikt prócz służb mundurowych na miejscu zdarzenia się nie pojawił. Byłam niemalże od początku, do samego końca,az do usunięcia pojazdu z ljezdni i posprzątania śladów przez straż pożarna. Ślady hamowania były i to żadne wyłudzanie.