Na to połączenie mieszkańcy Pabianic będą musieli poczekać jeszcze co najmniej trzy miesiące. Chodzi o kursowanie autobusów z osiedla Bugaj do Łodzi.
Opóźnienie w uruchomieniu linii jest wynikiem niedotrzymania warunków umowy przez firmę Solaris, która produkuje dla naszego miasta nowe autobusy hybrydowe.
O przedłużających się terminach była mowa na dzisiejszej konferencji prasowej w magistracie.
– Z zakontraktowanych na październik ośmiu autobusów do chwili obecnej dotarły tylko cztery. W związku z tym kwestia linii do Łodzi musi musi zostać odsunięta w czasie – podkreślał prezydent Grzegorz Mackiewicz.
Pierwszych kursów z Pabianic do Łodzi należy spodziewać się najwcześniej na przełomie marca i kwietnia. Ale pod warunkiem, że producent dostarczy pojazdy w przedłużonym już terminie – na koniec stycznia lub w pierwszych dniach lutego.
Wciąż otwarty pozostaje temat przebiegu trasy.
– Wnioskujemy, aby linia nie kończyła się przy Ikei. Chcielibyśmy, aby autobusy wjeżdżały dalej, do Łodzi – dodawał prezydent.
REKLAMA
wystarczy do Ikei i już nie trzeba budować torowiska, drugi z Piasków i już jesteśmy w 21 wieku. a z pieniążków za kary jeszcze starczy na dodatkowy autobus od Solarisa.
Zgadzam się z Edkiem ,dajcie spokój z tymi starymi tramwajami ,tym torowiskiem ,zalać to asfaltem ,będzie spokojnie ,kupić kolejny autobus ,jak zaczniecie robić to torowisko tood razu mówię za wam finansów braknie.
D
Zadbajcie w końcu o nasze miasto …chyba że chcecie stare niemieckie brudne tramwaje !!!
Ale przyznać trzeba, że te nowe autobusy są extra 😉
A wracałeś kiedyś z Łodzi do P-ce autobusem?
Tramwaj jest punktualny i nie stoi w korkach, no chyba że się wykolei 😉
Moim zdaniem to jest główny argument dlaczego powinien być tramwaj, jednak trzeba włożyć multum kasy by był punktualny, czysty, w dobrym stanie technicznym i nie wykolejał się.
Jak szaleć to do Dworca Fabryczna))))))))))))))
Ciekawe ile możnaby kupić autobusów za pieniądze,które pójdą na remont torowiska?
Około 70 autobusów. Ale problemem jest stan ul. Zamkowej.
Jaki jest sens puszczania autobusu z Bugaju? Albo linia zaczynająca z PKP i jadąca przez miasto oraz Bugaj, albo wcale. Start z krańcówki na Bugaju nie spowoduje ułatwień dla większej części miasta. Jeśli jednak będzie jechał przez całe miasto to w dużej mierze zdubluje tramwaj… Rozwiązanie jest proste. Hybrydowy zamiast tramwaju i częściej, bo niedzielny kurs zatłoczonym tramwajem z przerwą 40 minut a następnie 20 jest (patrząc za okno) lekko irytujący. Pozdrawiam.