Stan niepełnosprawnego mężczyzny, który wczoraj po południu został potrącony na przejściu dla pieszych w centrum miasta jest stabilny. To dobra wiadomość, bo zdarzenie wyglądało bardzo groźnie…
Można zaobserwować to na nagraniu z miejskiego monitoringu. Kamery zarejestrowały, jak 53-letni pabianiczanin, poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim, zbliża się do pasów i jak przepuszcza go Peugeot, który z Kościuszki skręca w prawo, w Zamkową. Uchwyciły też moment, gdy jadący główną ulicą Pabianic Nissan z impetem uderza w 53-latka znajdującego się na pasach (blisko torowiska).
Za kierownicą tego samochodu, na łaskich numerach rejestracyjnych, siedział 60-letni mężczyzna. Był trzeźwy.
Policjanci wszczęli dochodzenie w sprawie wypadku.
– Zabezpieczyliśmy nagranie ze zdarzenia i gromadzimy materiał dowodowy. Będziemy też przesłuchiwać świadków i uczestników. Kierowcy Nissana nie zostały na razie postawione żadne zarzuty – wyjaśnia nadkomisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy KPP w Pabianicach.
53-latek został przewieziony do szpitala w Pabianicach. Przebywa na oddziale ortopedycznym.
– Doznał urazu stawu skokowego i będzie musiał u nas jeszcze jakiś czas zostać. Na szczęście u mężczyzny nie stwierdzono innych poważnych obrażeń, np. głowy czy narządów wewnętrznych – poinformował Adam Marczak, dyrektor ds. administracyjno – technicznych w Pabianickim Centrum Medycznym.
jak dla mnie to wina człowieka na wózku. Osobówka, dla jadących zamkową, nie wygląda na przepuszczająca pieszych a na okazję do włączenia się do ruchu (nie zajmuje pasa, tylko jest wychylona na skręcie). pan na wózku wjechał jak na swoje bez rozejrzenia się niestety. Kierowca busa mógł w ogóle nie widzieć wózka i tak jak ja zinterpretować poczynania osobówki.
W ogóle to jestem bardzo przeciwny puszczaniu pieszych na pasach ZA SKRZYŻOWANIEM. Kierowca powinien mieć swobodę w opuszczaniu skrzyżowania.
Co ty gadasz babo. Jeśli jedziesz i dojezdzasz do pasów na których nie widzisz co się dzieje, to twoim obowiązkiem jest zwolnić no nie wiadomo o się tam zaraz wydarzy. Ciekawe cyz tak samo byś pisała jeśli to na pasach było by twoje dziecko ( jeśli wogole takie posiadasz z twoim pustym mózgiem) ewentualnie ktoś inny z rodziny.
uczę swoje dzieci (na razie mam trójkę) aby nie wybiegały zza autobusu, aut i innych przeszkód jeśli nie widzą całej ulicy i jest ona bezpieczna. Wiesz bardzo dbam o utrzymanie poziomu życia – 500+ zobowiązuje!
od skazywania jest sąd, a na filmie ewidentnie widać że srebrny kombi wyjechał zasłaniając tym samym przejście prawdo podobnie po to żeby przepuścić osobę na wózku przez pasy, zasłaniając tym samym widok panu na wózku na stronę lewą ulicy a pan na wózku wjechał z impetem na pasy nie dając tym samym możliwości wyhamowania Van-owi. Moim zdaniem tu był podjęty manewr wyprzedzania, którego być nie powinno.
Alina, jak dobrze, że to nie Ty rozstrzygasz o winie w tej sytuacji. Twój punkt widzenia jest tak absurdalny, że brak mi słów.
Odnośnie do pomysłu o pasach „za skrzyżowaniem” to może sobie to narysuj na kartce tylko pamiętaj, że ulice są dwukierunkowe.
Jeszcze jedno, jeśli Twój post był jakiegoś rodzaju żartem, prowokacją lub czymś w tym rodzaju to faktycznie dałem się wkręcić, gratuluję.
idiotka
Tez tak jak Ty kiedyś zinterpretowalem sytuacje na drodze. Niestety Sad był innego zdania. Suche przepisy mówią wprost. Nie wolna omijać pojazdu stojącego przed przejściem. Koniec kropka. Moja sytuacja była identyczna.
No ale chyba przed pasami należy zachować szczególną ostrożność… Bynajmniej tak mnie uczono… To, że piesi zachowują się jak święte krowy to też prawda ale na chłopski rozum ile jest takich przypadków że jedno auto się zatrzymuje i przepuszcza pieszych a drugi kretyn go wyprzedza?… Należy włączyć myślenie
* przynajmniej
Bynamniej nie użyłeś „bynajmniej” poprawnie 😉
Wina troche wspólna. Facet z osobówki wyglądał jakby włączał się do ruchu i zasłonił faceta na wózku który jest niski. Z drugiej strony dzieci też są niskie. Pan na wózku troche dziarsko jechał przez to przejście. Kierowca dostawczaka nie wyprzedał na pasach, bo osobówka nie była do końca włączona do ruchu. Szkoda Pana na wózku, szkoda też kierowcy, ale jednak bardziej jego wina.
Wjechał w człowieka na przejściu, nie upewniając się, że może bezpiecznie przejechać. Wina jest bezsporna.
z całym szacunkiem do poszkodowanego , ale wwalił się na pasy 10-7 metrów przed jadące auto które pewnie standardowo potrzebuje z 20 na wyhamowanie. Dla mnie wina niepełnosprawnego. Dla mnie to wtargnięcie!
Kolejny „ekspert”. Oddaj prawko, jeśli posiadasz, bo masz człeku elementarne braki w wiedzy. Zapewne jeździsz tak samo, jak ten buras z rej. ELA. Byle jak, byle do przodu, środkiem, nie zważając na otaczające warunki…
A uprawnienia instruktorskie i egzaminatorskie też mam oddać skoro zgadzam się z „Y”? To było wtargnięcie w dodatku zza przeszkody, Kierowca nie miał szans zareagować.
jak na instruktora to jesteś głupi
Czy ty widząc auto w takiej odległości , wszedłbyś na pasy? Sobie sam odpowiedz rzetelnie. On tego auta nawet nie widział. Wina kierowcy wózka.
Wtargnięcie? Na środku drogi? 3 metry od krawędzi jezdni? To gdzie ma człowiek przekroczyć jezdnię jak nie na pasach, które informują kierowcę, że może być tam pieszy? Mam nadzieję, że pomimo Twojej oceny tej sytuacji da Ci ona do myślenia i będziesz uważny przed przejściami aby Ciebie nie spotkało takie Wtargnięcie.
Pieprzysz, w chwili gdy zjeżdża z chodnika jest min. z 15 – 20 metrów. Po drugie stoi samochód przed przejściem, nie ma znaczenia skąd się wziął na drodze, i kierowca ma obowiązek zwolnić albo się zatrzymać!!
chcesz powiedzieć że poprzeczne ulice mają po 20 metrów szerokości? Kiedy widzi go kierowca busa to ma max 5-6 metrów. Liczy się od momentu kiedy pirat na wózku wypruł przed srebrne auto. Nawet sie nie obejrzał.
PS. ciekawe jak kwalifikowany jest wózek elektryczny inwalicki w świetle przepisów na chodniku i pasach? wózek akumulatorowy (taki z magazynu) nie może sie po drogach poruszać bo nie ma oc i tablicy rejestracyjnej. hulajnoga na aku po chodniku zapierniczać i pasach też nie może?
Z szacunku dla poszkodowanego
Bez komentarza
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/prezydent-pabianic-ratuje-ofiare-wypadku-aa-tgdM-qBzp-D9Xt.html
nie każdy superbohater nosi pelerynę :)))))
Winny jest kierowcą pezota bo zatrzymał się przed przejściem i sprowokował niepełnosprawneho do wtargniecia na jezdnię. Lepiej jakby sam to potrącił
Pytam tylko w jakim celu policja zablokowała torowisko, skoro gość i wózek leżeli na pasie ruchu? A co tam niech sobie ludzie stoją na przystanku godzinę!! Bez sensu
A mnie przeraża zachowanie pieszej, która została na chodniku. Widząc co się stało rozłożył parasol i w „długą”. Zwiała nie udzielając pomocy 🙁 znieczulica
A Prezydent to po co tam? Przyjeżdża do każdego wypadku? Ale prawdą jest, że Zamkowa dla pieszych jest bardzo niebezpieczna. Samochody jeżdżą całą szerokością i nagminnie omijają auta, które przepuszczają pieszych. Ja właściwie tylko jeżdżę po Pabianicach i już parę razy sama ostrzegałam trąbieniem przepuszczanego pieszego, widząc we wstecznym lusterku samochód, który nie zamierzał się zatrzymać. Ale to nie zawsze wynika z lekkomyślności czy brawury. Trzeba zachować ostrożność na pasach. Zawsze jak przechodzę na takiej szerokiej ulicy i przepuszcza mnie samochód , to mam na uwadze, ze zaraz może mnie potrącić, które nadjedzie zza tego pierwszego. Jest to sytuacja bardziej… Czytaj więcej »