We wtorek w telewizji TTV wyemitowany został odcinek programu „Ostre cięcie”, który nagrywany był w maju w salonie przy ulicy 20 Stycznia. Gwiazdą odcinka była Agnieszka Włodarczyk.
Aktorka i piosenkarka przyjechała do Pabianic na ostatni dzień zdjęć. Podczas realizacji programu do salonu wchodziła bardzo zadowolona i uśmiechnięta (ZOBACZ ZDJĘCIA). Jednak gdy zobaczyła swoją nową fryzurę, nie było jej do śmiechu.
– O matko, co to jest! – mówiła zdziwiona aktorka. – Nie wiem czy jest sens na to patrzeć z tyłu. Mam jakiegoś irokeza z loków. Nie poszła bym tak na imprezę – dodała.
Salon przy ulicy 20 Stycznia nie dostał rekomendacji od celebrytki.
Tutaj można zobaczyć reakcję Agnieszki Włodarczyk.
Odcinek jest bardzo emocjonalny, a na główny plan wybija się konflikt pomiędzy właścicielką salonu i pracownicą. – Na jaw wychodzą nieporozumienia z przeszłości, które zepsuły klimat w salonie – tak odcinek zapowiadali twórcy programu.
Wielkie halo bo na wieś przyjechała telewizja i to jeszcze ttv Ech co za podniecenie