Strona główna Styl życia Jak kochają się pabianiczanie (18+)

Jak kochają się pabianiczanie (18+)

1
dav

Okazuje się, że wstyd i powściągliwość dawno wyrzuciliśmy z naszych sypialni. Życie erotyczne mieszkańców Pabianic wygląda całkiem ciekawie. Często sięgamy po zabawki i gadżety tylko dla dorosłych. Lubimy urozmaicenia i nowe doznania, o których niektórym nawet się nie śniło. 

Klient sex shopu to wcale nie opętany zboczeniec, szukający dzikich podniet. To nie zakompleksiony nieudacznik, którego życie seksualne spoczywa jedynie we własnych rękach.

Okazuje się, że klientami sex shopu w Pabianicach są zarówno single, jak i pary (hetero i homo). Ludzie młodzi i dojrzali, i ci po sześćdziesiątce również nie są rzadkością. Szczególną i coraz większą grupę klientów pabianickiego sex shopu stanowią kobiety.

– Panie są bardziej wyedukowane, więcej wiedzą o seksie niż mężczyźni, mają również w stosunku do nich większe wymagania. Współczesne kobiety wręcz domagają się przyjemności i orgazmów, one chcą od swych partnerów lepszego kunsztu – mówi sprzedawca sex shopu przy ul. Zielonej 12.

Strona pabianickiego Sex Shopu na Facebook’u.

Nie bez powodu asortyment sklepu tylko dla dorosłych w ogromnej mierze przeznaczony jest dla kobiet. Pabianiczanki pokochały masażery erotyczne, którymi mogą pieścić swoje piersi, sutki, oraz waginy. Wiele pań zwraca uwagę, by masażer mieścił się do damskiej torebki, bo jak się okazuje kobiety lubią podniecać się nie tylko w domu.

Mieszkanki naszego miasta nie stronią też od wibratorów. Od tych przypominających ogromne, żylaste penisy wolą te subtelne, eleganckie, nowoczesne z dobrych jakościowo materiałów. Panie chętnie sięgają po wibratory profilowane, które z pewnością sięgają do najskrytszych zakamarków ich ciał.

Stałym powodzeniem wśród klientek sklepu przy ul. Zielonej cieszą się kulki gejszy, dzięki którym można ćwiczyć tak ważne podczas orgazmu mięśnie kegla.

Ale absolutną innowacją jest nowość od marki Vive Nea. To nowoczesne, czarno – złote, eleganckie urządzenie, kształtem przypominające niewielką gruszkę z długim ogonkiem. Gruszkę umieszcza się w pochwie. Ogonek pomaga ją wyciągnąć. Co ważne, zabawką można sterować przy użyciu smartfona.

– Elektronika wkroczyła również do świata erotyki – mówi pracownik pabianickiego sex shopu. – Ściągając na nasz telefon specjalną aplikację, możemy wybrać jeden z dziesięciu trybów wibracji tego sprzętu, ustalić moc oraz częstotliwość.

Co ważne, możemy również zaplanować godzinę, o której ma się włączyć nasza „gruszka”. Po co? Wibrującym urządzeniem można cieszyć się choćby na spacerze po parku lub podczas snu.

A co lubią panowie? Często sięgają po masażery prostaty, które odpowiednio wygięte i wyprofilowane, mogą swoimi wibracjami przynieść zaskakującą przyjemność. Jako wzrokowcy niezmiennie chętnie sięgają po filmy, ale i bieliznę erotyczną dla swoich pań. Również dla swoich kochanek pabianiczanie kupują wibrujące nakładki na penisy, które potęgują odczucia podczas orgazmu.

Klasyczne masażery to równie częsty zakup zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, bo okazuje się, że lubimy podniecać nimi swoich kochanków.

– Są świetne dla par, szczególnie gdy jeden z partnerów chce, a drugi nie ma siły. To najlepsza tabletka na ból głowy – dodaje z uśmiechem pracownik sex shopu.

Co ciekawe, okazuje się, że pabianiczanie lubią fetysz w wersji soft. Odwiedzając sex shop nierzadko kupujemy liny, kajdanki zarówno na nadgarstki, jak i na stopy, pasy do wiązania, kneble, maski.

– Takie gadżety zmieniają wygląd partnera – tłumaczy sprzedawca. – Dodają pieprzu i pikanterii. Oczywiście wszystkie te zabawki są delikatne, nie ranią, nie robią krzywdy. Pasy zapinane są na rzepy, więc w każdej chwili można się z nich oswobodzić.

Dla tych bardziej odważnych klientów dostępne są maski psa wraz z obrożą i smyczą, a także maski przeciwgazowe.

– Często służą jako prezenty na osiemnastki. Przebrania świetnie sprawdzają się na wieczory panieńskie i kawalerskie. – mówi sprzedawca sklepu przy ul. Zielonej.

A jak kochamy się w walentynki?

– Pięknie celebrujemy to święto. To już nie tylko tandetne prezenty, które niczemu nie służą. Przykładamy dużą wagę do tego, jak spędzimy dzień, a właściwie wieczór zakochanych. Panie szukają dla siebie zmysłowej bielizny, panowie erotycznych, eleganckich zabawek. Pabianiczanie coraz większą wagę przywiązują do seksu. Do tego by był zmysłowy, elegancki i dający przyjemność obojgu partnerom.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Pani Jadziu zboczycy mówię Pani zboczyńcy