Strona główna Aktualności Komunikacja Ile wrzucamy do parkomatów?

Ile wrzucamy do parkomatów?

12

Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej udostępnił nam pełne rozliczenie wpływów z parkomatów ustawionych na pabianickich ulicach. Każdego dnia wrzucamy do nich średnio 2500 złotych.

Łączna kwota wyciągnięta z automatów w ciągu ubiegłego roku to 631 717 zł.  Zarobki dzielone są między ZDiZM oraz firmę, do która ustawiła i obsługuje parkomaty. Do kasy miejskiej trafia z tego 56 procent. Ale to nie wszystkie pieniądze jakie zarabia miasto. 16 765 zł wpływa z opłat abonamentowych, 738 zł z miejsc wykupionych na wyłączność oraz 212,25 zł z  biletów kupionych przez telefon komórkowy.

Spora część przychodów to pieniądze pozyskane z opłaty dodatkowej, czyli mandatów za postój bez biletu. Taki mandat kosztuje 40 zł jeżeli płacimy za niego w ciągu 7 dni. Później kwota wzrasta do 50 zł. Zapominalscy, którzy dobrowolnie uiścili opłatę dodatkową wpłacili łącznie 126 424 zł (około 3 160 osób). Z windykacji prowadzonej przez Urząd Miejski wpływa podobna suma.

REKLAMA
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Przeliczcie ile kosztował system do poboru opłat, zarządzanie nim a uzyskanymi wpływami dla miasta. Ta inwestycja jest kompletnie nie trafiona. Przypominam że za nią glosowało PO i BSR. Pis I SLD było przeciw. to takie przypomnienie przed wyborami uzupełniającymi
To jest wyciąganie pieniędzy od Pabianiczan, pośrednie likwidowanie miejsc pracy, ponieważ jak zatrzymałem się przy rynku żeby kupić warzywa i dostałem mandat za brak biletu, to od tamtego czasu jeszcze nie byłem na rynku tylko kupuje w lidlu gdzie parking jest darmowy.

tutaj chodzi o wyprowadzenie aut z miejsc gdzie jest ich zbyt wiele. Zobacz co sie dzieje na narutowicza, gdzie mozna parkowac za darmo lub pod nomi. A firma obslugujaca parkomaty tez chyba zatrudnia pracownikow… a moze na rynek lepiej autobusem pojechac – dla srodowiksa lepiej i o mandat trudniej!

Bez przesady Pabianice to nie Warszawa, widziałem że kwota opiewa około ( nie pamiętam ) 2200000zl jest to kwota za 4lata budowa i zarządzanie.

No i ?

Ja tylko chciałem zaznaczyć że, obecny Prezydent i poprzedni byli za wspieraniem lokalnych przedsiębiorców. Tak właśnie wspierali sklepikarzy na Zamkowej i kupców na rynku. Jest protokół z głosowania na stronie UM i można zobaczyć kto głosował za a kto przeciw.

Na narutowicza i pod nomi jest aut tyle dlatego, że jest tam darmowo. Gdyby całe miasto było darmowe to zapewniam Cie, że w w/w miejscach byłoby dużo mniej samochodów

Miasto w uruchomienie strefy nie inwestowało ani złotówki, wszystkie koszty ponosi firma obsługująca strefę, nie wierzysz to sprawdź warunki przetargu, na pewno ktoś na rynku straci pracę przez Ciebie :Dto jest normalne że ludzie się przenoszą do dyskontów, ci którzy cenią naturalne produkty zostają przy rynku, jakoś nie zauważyłem żeby się nagle tam zrobiło luźniej na parkingu a strefa jest od 2012

Tak firma zgłosiła się sama że wybuduje infrastrukturę za darmo i nie będzie miała z tego tytułu korzyści, przestań.
Ci pracownicy to są nieznaczące kwoty w stosunku do pieniędzy jakie są transferowane od Pabianickich mieszkańców do firmy z Grudziądza. Nadmienię że ta firma ma jakieś powiązania z czeską lub słowacką (nie pamiętam) firmą i nie zdziwiłbym się jak by się rozliczali u nich.

Podejrzewam że firma się nie zgłosiła tylko takie były warunki przetargu, krótki kurs matematyki dla opornych : 632 tys rocznie ~ 53 tys miesięcznie, przy podziale z miastem 56/44 daje to ~ 23 200 zł, zapłać vat (23%) – daje to niecałe 18 tys zł miesięcznie na leasing sprzętu, samochodu(ów?), wynajem lokalu, bierzące opłaty, wynagrodzenie pracowników (nawet na najniższej krajowej jest to 2100 zł od stanowiska więc np. 5 pracowników to już ponad 10 tys. czyli większość wynagrodzenia) i pewnie wiele kosztów o których nie wiemy ale są one pewne jeżeli kiedykolwiek miałeś styczność z działalnością gospodarczą, a wynagrodzenie pracowników… Czytaj więcej »

Do autora artykułu
Proszę o podanie:
– za jaką kwotę zostało udzielone omawiane zamówienie publiczne,
– jakie kwoty zostały z tego tytułu przekazane wykonawcy od początku zlecenia w rozbiciu na lata,
-jakie kwoty wpłynęły z tego tytułu do UM-w rozbiciu na lata,
– bilans zysków i strat,
– jak głosował w sprawie wprowadzenia opłat były radny Górny.

Pozwoli to rozwiać wszelkie wątpliwości.

Pozdrawiam i przepraszam jeżeli kogoś obraziłem.

Może jeszcze frytki do tego? 😛
Są to informacje publiczne i sam możesz do nich dotrzeć 🙂

Gratulacje, maszynka nie przyjmuje bilonu o niskim nominale, a skoro Państwo dopuszcza do obrotu i są prawnym środkiem płatniczym w Polsce więc o ile dostaniemy mandat można się odwołać iż my chcieliśmy zapłacić nie Nasza wina że maszynka nie przyjmuje niskiego nominału.