Większość ulic na Zatorzu ma fatalną nawierzchnię, ale na niektórych dziury nareszcie zaczęły znikać. To dzięki przeznaczeniu w celu likwidacji dróg gruntowych 2 milionów złotych z tzw. wolnych środków z ubiegłego roku.
Roboty są na początkowym etapie, ale pierwsze efekty już widoczne – na Brzoskwiniowej, Oliwkowej i Cyprysowej (między Brzoskwiniową i Oliwkową).
– Została tam wykonana podbudowa, a wkrótce pojawi się asfalt. Jeszcze w tym miesiącu nowa nawierzchnia będzie również na kolejnych trzech ulicach – Śliwkowej, Czereśniowej i Napierskiego – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.
Pozostałe ulice, gdzie wejdą drogowcy (nie tylko na Zatorzu) to: Wiśniowa, Morwowa, Jaśminowa, Liściasta, Laskowa, Chmielowa, Modrakowa, Miodowa (od Wiejskiej do Hermanowskiej), Bukowa, Eichlera, Brauna, Olszynowa (na odcinku 100 metrów), Niska (od Olszynowej do Świerkowej), Ogrodowa, Ułańska, Pawia. Z kolei przy ulicach Żelaznej i Podgórnej zostaną wyremontowane chodniki.
REKLAMA
widac gospodarza
Nie, widać wybory idą.
ktoś wyżej zaznaczył wybory idą włodarze się spieszą!!! Tylko małe pytanie od kiedy to asfalt leje się na jakieś śmieci pomieszane ze szlaką itd KTO ODBIERA TEN PROJEKT? . A jeśli jest podbudowa po wierzchu to pozwoliłem sobie zmierzyć nawet na jednej z budowanych ulic nie przekroczyła 10 cm. Panie Prezydencie proszę przeczytać choćby w necie ile powinna wynosić podbudowa i jaka powinna być ( gratulacje itd) !!!! max 2 lata i będzie dziura na dziurze. Przypomnę tylko że po tych ulicach jeżdżą choćby smieciarki które obrzeża ( bez krawężników następna fuszerka) zarwą w pierwszym tygodniu po chucznym otwarciu… następne… Czytaj więcej »
Trafiłeś w tzw sedno tarczy.
Dolną niech ku… zrobią !!!!!!