Zieloni nie wygrali w lidze od 26 września, ale w końcu dzięki swojemu charakterowi i szczęściu od losu pokonali na wyjeździe faworyzowanego Zawiszę.
Zawisza Rzgów – Włókniarz Pabianice 1:2 (0:2)

Ostatni raz smaku zwycięstwa piłkarze Włókniarza zaznali w wygranym 5:3 meczu z LKS-em Rosanów. Później nad drużyną zebrały się czarne chmury, bowiem pabianiczanie przegrali kolejno 5:1 z GKS-em Ksawerów, 5:0 z Widzewem Łódź oraz 0:3 ze Stalą Głowno. Zieloni byli więc bardzo zdeterminowani, żeby przerwać niechlubną serię, ale mecze wyjazdowe z Zawiszą nigdy nie należą do tych z gatunku łatwych.

Wynik w 17. minucie spotkania otworzył Sebastian Dresler, który jest talizmanem drużyny. Gdy „smoczek” trafia, to Włókniarz zazwyczaj zgarnia pełną pulę. W 34. minucie pabianiczanie poszli za ciosem. Piłkę zagraną ze skrzydła otrzymał Paweł Leonow. Obrońca nie naciskał na niego za bardzo, co ułatwiło mu oddanie precyzyjnego strzału, po którym futbolówka drugi raz w tym spotkaniu zatrzepotała w siatce. Wydawało się, że pabianiczanie mają ten mecz pod kontrolą, ale w końcówce pierwszej połowy drugą żółtą kartkę obejrzał Jan Stokłosa i zieloni w dalszej części spotkania musieli sobie radzić w osłabieniu.

Po zmianie stron gospodarze szybko wzięli się do odrabiania strat i w 50. minucie meczu na tablicy było już 1:2. Dziesięć minut później arbiter podyktował zaś rzut karny dla rzgowian i wydawało się, że rywale doprowadzą do wyrównania, ale ich zawodnik po strzale z 11. metrów trafił prosto w poprzeczkę. Włókniarz przytomnie cofnął się do obrony i do końcowego gwizdka nie dał sobie strzelić bramki, wywożąc z trudnego terenu cenne trzy punkty.

Po tym meczu Włókniarz zajmuje 7. miejsce w tabeli z dorobkiem dwudziestu punktów. W przyszłą sobotę o godzinie 14:00 zieloni podejmą u siebie KKS Koluszki.

Włókniarz Pabianice: Nowacki, Stokłosa, Mordzakowski, Bieliński, Sulikowski, Gorący, Leonow, Mucha, Dresler, Sobytkowski, Niżnikowski.

Na zmiany: Gajewski, Nazarczyk, Jarych, Dobroszek, Wołynkiewicz.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments