Strona główna Aktualności Z miasta Emeryci siłą Pabianic. Mocno trzymają się stołków

Emeryci siłą Pabianic. Mocno trzymają się stołków

24
Florian Wlaźlak – prezes Zakładu Energetyki Cieplnej, przewodniczący Rady Powiatu

Pracownicy, którzy osiągnęli wiek emerytalny obstawiają kierownicze stanowiska zarabiając wielokrotność najniższej krajowej. Może dlatego młodzi ludzie nie chcą tutaj mieszkać, bo nie mają szans na zatrudnienie?

– Niestety, młodzi uciekają. Coraz mniej młodych ludzi zostaje w mieście. Mało tego, ten wizerunek miasta nie przyciąga następnych. Kiedy rozmawiam z młodymi ludźmi, którzy z Łodzi się przenoszą, oni mówią „tak, bo tu jest bezpiecznie, nic poza tym”. Też ma dwójkę małych dzieci i za 10 lat będą samodzielne. Patrząc na dramat tych, których dzieci wyjechały, nie chciałbym, żeby opuściły to miasto i żyły w Warszawie czy Londynie. Dlatego tak bardzo zależy mi, żeby dać im warunki, aby zostali – mówił Grzegorz Mackiewicz, podczas kampanii wyborczej w październiku 2014 roku.

Niestety, prezydent w kwestii regulacji zatrudnienia osób, które osiągnęły wiek emerytalny jest bezradny. Przynajmniej wobec przepisów prawa pracy, bo zwolnić można każdego, tak jak było w przypadku Zbigniewa Skowrońskiego. Przyczyna? Utrata zaufania i negatywna ocena kierowania Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej.

– Zgodnie z Kodeksem pracy nabycie prawa do emerytury nie może być przyczyną rozwiązania umowy o pracę. Z inicjatywą jedynie może wyjść pracownik, który zyskał takie uprawnienie – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta.

Przeglądając metryki urodzenia osób zatrudnionych na najważniejszych stanowiskach, można odnieść wrażenie, że osoby te nie chcą pomóc prezydentowi w zatrzymaniu młodych ludzi w Pabianicach, a przecież Florian Wlaźlak startujący w wyborach samorządowych z tej samej listy co prezydent (Blok Samorządowy Razem) powinien wyznawać te same wartości i pragnienia związane z rozwojem miasta.
Florian Wlaźlak wiek emerytalny osiągnął w listopadzie 2014 roku. Na emeryturę przeszedł, ale nadal pełni funkcję prezesa zarządu w Zakładzie Energetyki Cieplnej. Według złożonego oświadczenia majątkowego zarabia rocznie 137 215 złotych brutto. Pobiera emeryturę w wysokości 83 235 złotych brutto. Do tego ma 26 734 złotych rocznie (na rękę) za pracę w radzie powiatowej, gdzie jest przewodniczącym. Co ciekawe prezes Wlaźlak w najbliższym czasie nie wybiera się na zasłużony odpoczynek.

– Na razie zdrowie dopisuje – powiedział nam prezes. – Mam zamiar pracować do końca kadencji (listopad 2018 – przyp. red.), ale to jest chyba graniczny termin. Raczej na pewno nie wystartuję w kolejnych wyborach, choć nie chce na sto procent zamykać sobie tej furtki. Wszystko może się zdarzyć.

Od ponad 2 lat na emeryturze mógłby być Andrzej Luboński, kierownik schroniska dla zwierząt. Blisko 68-letni kierownik zarabia rocznie 76 921 złotych brutto. Może czas, aby długoletni kierownik przeszedł za zasłużony odpoczynek? Ostatnio głośno było o konflikcie na linii Luboński – wolontariusze. W konflikt zaangażowała się nawet poseł Agnieszka Hanajczyk, która interweniowała u prezydenta Pabianic.

Wiek emerytalny (grudzień 2013) osiągnęła również Bożena Bednarska, dyrektor Miejskiego Centrum Pomocy Społecznej, która zarabia rocznie 103 970,96 zł brutto (w tym wysługa lat). Na emeryturę mogłaby również przejść 62-letnia Barbra Banasińska-Hornung, dyrektor miejskiego żłobka. Szefowa placówki dla najmłodszych pabianiczan zarabia rocznie 97 940,45 zł brutto, a wiek emerytalny osiągnęła w czerwcu 2014 roku.

Według informacji przekazanych nam przez rzecznika prezydenta w samym urzędzie miejskim pracuje 11 „emerytów”. Dwóch pracowników jest w straży miejskiej.

– Tylu pracowników nabyło uprawnienia do emerytury lub nabędzie je w tym roku. Ta grupa sukcesywnie maleje – jedna osoba odchodzi na emeryturę w tym miesiącu, druga jesienią – mówi Aneta Klimek.

Prawdziwą rekordzistką w stażu prac zawodowej jest Irena Grenda, członek zarządu w Starostwie Powiatowym w Pabianicach. Blisko 70-letnia działaczka Platformy Obywatelskiej z Konstantynowa Łódzkiego wiek emerytalny osiągnęła w lipcu 2006 roku. Pobiera emeryturę w kwocie 55 886,76 zł brutto. Jako członek zarządu zarabia 97 093 zł brutto.


SPROSTOWANIE: W artykule omyłko napisane zostało, że Andrzej Luboński „Z prowadzonej dodatkowo działalności gospodarczej ma 21 587 zł.”. Otóż w/w działalność ta zarejestrowana jest na żonę Pana kierownika.

Link do pełnego oświadczenia majątkowego.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Kolejny sukces prezydenta. Młodzi uciekają. Kolejna obietnica prezydenta spełniona !!!
Tak jak ta odnośnie 58 mln z kampanii wyborczej. Żenada !!!

No bo nie tak łatwo oderwać od koryta ryje z KC PO i BSR, nie? Lata lecą, a ryje te same! Ale syf! Rzygać się chce w tym mieście!

Kilka młodych osób „wygrało” konkursy i zostają 😉

No cóż, podejrzewam, że gdybym był na ich miejscu również bym się trzymał stołka. Nie przemawiało by do mnie to, że młodzi wyjeżdżają bo ja nie chcę odejść na emeryturę. Jeżeli zdrowie i nerwy pozwalają to czemu nie, szczególnie, że emerytura nie rozpieszcza. Wydaje mi się, że szukamy dziury nie w tym miejscu co trzeba. Jeżeli komuś się powiodło to dobrze, zazdrość nie jest wskazana.

Ich emerytura nie rozpieszcza?! Nie żartuj!

Żenujący artykuł. Każdy chce dożyć wieku emerytalnego i mieć na tyle zdrowia by jak najdłużej cieszyć się pracą. Pracują to i odprowadzają podatki, tak potrzebne obecnej władzy. Napuszczanie na osoby starsze tylko z powodu tego, że pracują na eksponowanych stanowiskach uważam za mało etyczne. Skoro prawo i zdrowie pozwala to nic nie może ich do tego zmusić by przechodzili na „przymusową” emeryturę. Chyba, że ma się takie stosunek do prawa jak poseł Kornel Morawiecki. Artykuł podchodzi bardziej pod kategorię „sponsorowanego” i pisanego na zamówienie polityczne, tak by kolejny raz zdyskredytować konkretne osoby. Ps. Do Moderatora – mam nadzieję, że komentarz… Czytaj więcej »

Anty -Ty jesteś anty , ale anty co?
Ci twoi koledzy biorą emerytury, a nie mogą brać tylko wypłatę skoro pracują i mają takie zdrowie to do kopalni za 5000 zł

Zobacz ile zarabiają prezesi banków! I ty na tych nierobów płacisz, chociażby mając przymusowo konto, bo dzisiaj zatrudniając się – musisz je mieć.

ale banki są prywatne i wara innym ludziom ile komu płacą. a spółki miejskie są miejskie więc obywatelskie. i tu już mnie obchodzi ile kto zarabia. a przede wszystkim jak już jest w wieku emerytalnym to niech robi coś społecznie mając 5k emerytury i da sie rozwijać młodym.

Pobiera emeryturę w wysokości 83 235 złotych brutto – 6900 zł brutto m-cznie.
Pobiera emeryturę w kwocie 55 886,76 zł brutto – 4600 zł brutto m-cznie.
Osoby, które pracują pobierają tak wysokie emerytury. Albo emerytura albo praca…
Ręce opadają… nie wiem co dalej napisać…

te emeryturki też są ładnej wysokości

A z jakiej formacji politycznej są te osoby pracujące aż tak długi czas za nasze pieniądze podatników ?

TU NIE CHODZI O TO, CZY LUDZIE CI SĄ Z PO,BSR,PiS CZY PSL ,
ALE O TE DZIWNE SUMY ,CHYBA EMERYTOWI Z EMERYTURĄ 5000 LUB WIĘCEJ TO W ZUPEŁNOŚCI WYSTARCZY!!!!

XXX jak będziesz wiedział z jakiej partyjnej układanki są Ci ludzie to będziesz miał prawdziwy obraz tego miasta.

Radni , którzy są emerytami to już na 100% powinni pełnić te funkcję społecznie

Mnie zastanawiają tak wysokie emerytury tych osób. Ciekawe co robili za komuny i co podpisywali 🙂

Niestety my Polacy nie lubimy sukcesu innych…. Ile w nas zawiści, a później się dziwimy dlaczego o nas polakach tak negatywnie mówią…

Powiem żartobliwie, że na 500+ nie mogą liczyć. Więc jak żyć z tak marnych emerytur. Wszyscy przecież wiemy, że o zatrudnieniu nie decydują wysokie kwalifikacje lecz czynnik w postaci znajomości. Założę się, że na tych stanowiskach poradziło by sobie wielu ludzi.

Wesoły emerycio Florian, w powiecie Grenda… Bakusowej jeszcze brakło, bo… ją nie wybrali. Wstydu nie mają. Do oporu mamona! A poszły na fotel bujany, bo z tą waszą mamoną do piachu wjedziecie.

wydymał niestety prezydent swoich wyborcow totalnie! uwierzyli co po niektorzy, ze Mackiewicz to bedzie dobra zmiana i przyjdzie nowe, byli naiwni. Różnica jest tylko taka, że Dychto na emeryturze, a reszta „wybitnych” fachowcow i kolesiow prezydenta ma sie dobrze na lukratywnych posadkach za nasze pieniadze. i jaki skutek? jaki syf byl w miescie taki jest, jakie bezrobocie bylo takie jest i nie ma perspektyw na poprawe sytuacji. Mackiewicz mysli, ze tanimi pijarowskimi zagrywkami wygra II kadencje, ale moze sie przeliczyc. do konca kadencji ludzie nie zadowolą się tym, ze im zrobi chodnik albo kwiatki posadzi w centrum. Czuje cos, ze… Czytaj więcej »

Bez względu na przynależność partyjną, to obowiązujące przepisy zezwalają na taką sytuację. Już Konstytucja mówi, że „każdy ma prawo do pracy”, nie jest tam napisane, że emeryt nie. Oczywiście pozostaje ocena pozaprawna takiego stanu rzeczy, ale tu przydałoby się więcej obiektywizmu, bo tak się dzieje wszędzie. Nawet sam miłościwie nam panujący prezes kończy w tym roku 67 lat. Przyjmuję zatem zakłady, czy po przejściu na emeryturę nie będzie już pobierał diet poselskich czy też będzie je pobierał nadal i w jakiej wysokości będzie miał emeryturę. Takie przykłady można oczywiście mnożyć i udowodnić wszystko, co się chce każdej partii.

Zgodnie z art. 103a ustawy emerytalnej, prawo do emerytury ulega
zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z
tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego.

Czyli z Panem Wlaźlakiem ROZWIĄZANO stosunek pracy, po czym ZOSTAŁ ZATRUDNIONY NA NOWO.
Wszystko oczywiście po to, żeby mógł pobierać i emeryturę i wynagrodzenie.

O kurcze, rzeczywiście, zapomniałem o tym przepisie, który przecież nadal obowiązuje. Zatem wystarczy wystąpić do Urzędu Miasta o udostępnienie informacji publicznej, na podst, art. 61 Konstytucji RP, czy na stanowiska wszystkich Wlaźlaków, Bednarskich itp. były ogłoszone konkursy. Na jakiej podstawie ich zatrudniono po przejściu na emeryturę, czy pobrali odprawę emerytalną itp. Kto wie, może i dla prokuratora znalazłaby się robota.

Ściślej rzecz ujmując – sam się zatrudnił na nowo.