Strona główna Aktualności Z miasta „Ekspres” do kawy w prezencie, sokowirówka na długi kredyt

„Ekspres” do kawy w prezencie, sokowirówka na długi kredyt

12
Tak wyglądał "prezent" dla uczestników spotkania...

Urządzenie do przygotowywania soków, za „jedyne” 7900 zł, masażery i inne rzeczy, które znacząco „poprawiają” stan zdrowia można było kupić w „mikołajki” podczas spotkania w jednej z pabianickich restauracji. Ile osób skusiło się na „okazyjną” ofertę i przez kolejne lata będzie spłacało zaciągnięte w tym celu kredyty? Nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że organizatorzy spotkania mają powody do zadowolenia licząc pieniądze…

Zasada działania firm, które korzystają z zaufania głównie starszych osób i uczyniły sobie z nich źródło dochodów jest prosta i powszechnie znana. Najpierw dzwoni telefon. Głos w słuchawce zaprasza na bezpłatną prezentację, poświęconą zdrowiu, informując równocześnie o prezentach – dla każdego, kto weźmie w niej udział. Jak się nie skusić? Później, już na prezentacji, są barwne opowieści o sposobach wzmocnienia swojego zdrowia i kondycji za pomocą „cudownych” urządzeń, do nabycia od ręki. Brak gotówki nie stanowi problemu, są inne możliwości finansowania zakupów, np. długoletnia pożyczka. Wystarczy podpisać umowę.

Pan Krzysztof, nasz czytelnik i jego żona, dostali zaproszenie pod koniec listopada, wraz z obietnicą otrzymania pięknego ekspresu do kawy – z ceramicznym młynkiem i o pojemności 2 litrów. Na spotkanie poszli z dwojgiem swoich znajomych.

– Chcieliśmy mieć to „cudo”. Niestety, bardzo nas rozczarowało. Ale najważniejsze było to, co zobaczyliśmy z korytarza przez otwarte drzwi do sali. Siedziało w niej kilkadziesiąt osób, same starsze. Myślę, że średnia wieku wynosiła około siedemdziesiątki. Jedynymi młodymi ludźmi byli ci, którzy mieli poprowadzić prelekcję – uśmiechnięci i elegancko ubrani czekali, aby móc zaprezentować, a następnie sprzedać swój towar. Rzuciła mi się w oczy cena urządzenia, za pomocą którego można przyrządzić sok za 7900 złotych… Jakieś dwie osoby miały założone masażery, stały też łóżka do masażu… Łatwo było zorientować się, o co w tym wszystkim chodzi – opowiada pan Krzysztof.

Ekspresy do kawy organizatorzy wręczali przybyłym przed wejściem na salę. Dostał go również nasz czytelnik i inne osoby, które pojawiły się w restauracji. Przy próbie wejścia na prezentację pojawił się jednak problem: młodzi ludzie nie zostali wpuszczeni. Aby nie „popsuć” imprezy.

– Nie tylko nasza czwórka, ale wszyscy oscylujący w okolicach 30 – 40 lat. Wiadomo, kogoś w takim wieku trudno oszukać. Nikt przecież nie zmuszał ich siłą do podpisywania umów kredytowych… Wychodząc już z budynku słyszałem, jak bili brawa prowadzącym spotkanie. A w mojej ocenie – zorganizowanej grupie przestępczej, tylko że w białych koszulach i garniturach. Przerażające… – dodaje nasz czytelnik.

Panu Krzysztofowi, po ostrej wymianie zdań z organizatorami, udało się na chwilę wejść do sali i przestrzec zebranych przed „prezentacją”. W rezultacie kilka osób wyszło, ale zdecydowana większość została… I być może wróciła do domu z umowami kredytowymi i perspektywą spłaty rat z niskich rent i emerytur.

Co ciekawe, firmowe i profesjonalne wyciskarki do soków można kupić za około 2 tysiące złotych. Co takiego oferuje więc sprzęt za 7900 zł?

Prośby o pomoc w rozwiązaniu takich umów systematycznie wpływają do Elżbiety Jabłońskiej, powiatowego rzecznika praw konsumenta.

– Takie praktyki są, niestety, powszechne wszędzie, również w Pabianicach. Ich ofiarami padają przede wszystkim starsi ludzie, których ładnymi, okrągłymi słówkami łatwo przekonać do zakupu rzeczy za kwoty znacznie wyższe niż ich rzeczywista wartość. Refleksja  „co ja zrobiłam/zrobiłem?” przychodzi później. Dlatego przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy zastanówmy się, czy nie będzie ona oznaczała kłopotów – mówi rzecznik.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie raz dzwoniono do mnie z zaproszeniem na różne „prezentacje” i to zawsze w tym samym hotelu A******… A właściciel miejsca do takich spotkań nie wie o tym nic… Nie tylko Ci co sprzedają te produkty żerują na tych ludziach. Kasa jest kasa.

Hehe Pan Krzysztof jak ten fraje.. dał się złapać w pułapkę. Zadzwonił telefon i uwierzył, że dostanie ekspres do kawy tylko za to że przyjdzie. Pewnie jeszcze myślał, że to będzie nie wiadomo jaki ekspres warty może 1000zl hahaha. Nagle wielce oburzony dzwoni do gazety żeby zrobili artykuł o tym jakim jest naiwniakiem hehe. Słabo to wygląda jak są jeszcze ludzie w wieku 30-40 lat co dają się tak nabrać. Zapraszam do mnie, mam żywego słonia w pokoju, dwa duże lwy pilnują mi samochodu a w ogrodzie rosną mi gruszki na wierzbie.

Gratulacje za ” zwierzyniec i przyrodę ” !

Na koniec zapomniałeś dodać Hehe albo hahaha

Panie Rafał to jest przestroga dla takich osób jak pana matka lub babka

Pan Krzysztof nie dał się nabrać jak frajer ,
Pan Krzysztof nie wykorzystał obowiązującego prawa

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Czegoś tutaj nie rozumiem. Skoro Państwo jest takie opiekuńcze, zajmuje się sprawa amber gold tyle czasu, czy pomaga frankowiczom to chyba mozna takie prezentacje ścigać przez prokurature skoro wiadomo że jest to oszustwo. Na jakiejś podstawie rzecznik konsumenta takie umowy przerywa. Zreszta tak samo jak można pozwolić aby jedna firma oferujaca szybkie pożyczki oferowala kredyt z RRSO powyżej 1000% i jeszcze jej reklamy leca w państwowej TV….

Podatek , VAT .
To jest niezbędne żeby Państwo mogło się dalej kręcić .
Jeśli będzie zabroniona dzialalnosc
to nie będzie kasy
na urzędnika który będzie to zabranial .
Najpierw firma musi zapłacić podatek
A potem uokik policja komisja itp
Państwo się kręci z podatków

@Jan
Absolutna racja !
Oczywiście, że podatki !
Jakiekolwiek, by nie były, zawsze naród dostaje w d…, ale w tym konkretnym przypadku ( również w wielu innych ) winno jest państwo polskie, jako ustawodawca, bowiem czasami nawet celowo tworzy luki prawne wykorzystywane przez różne cwaniackie bandy.
Podobno w komisjach sejmowych są jakieś projekty zwalczające, tego typu proceder. Są…
Ja, tych ludzi w żaden sposób nie żałuję. Ich wybór. I wiek nie ma tutaj żadnego znaczenia. Głupoty przypadkowe zdarzają się każdemu, ale głupota z wyboru, to już brak rozumu.

Chyba coś ci się popitoliło w bani o 22.44…

Pogonić oszustów !!!!!!!!!!!!!!!

Do mojej mamy dzwonili wczoraj, mama jest starszą milą panią i prawie dała się namówić na przyjście. Dobrze, ze siedziałam obok i słyszałam rozmowę, w czas dostrzegłam ją co to za impreza. Mama była zaskoczona, jak ta miła pani ją goraco zapraszała, a że mama emerytka to ma czas.
Rozmawiajcie ze swoimi rodzicami, dziadkami czy ciotkami bo dla tych, co dadzą się „złapać” poźniej jest zyciowa tragedia a nie kupa śmiechu, jak się niektórym wydaje.

A może by też tak zebrać starsze osoby pod takim pretekstem prezentacji „zdrowej żywności” i na tej prezentacji przestrzec przed takimi zaproszeniami i aby takie osoby nie chodziły na takie typu „prezentacje”.