Pabianicki szpital stał się na krótko planem filmowym. Właśnie tutaj powstawały sceny do etiudy studenta trzeciego roku reżyserii w Szkole Filmowej w Łodzi.
Ekipa, w której znaleźli się oprócz niego m.in. operator kamery, oświetleniowiec, montażysta i statyści, przyjechała do naszego miasta przed weekendem. Na terenie PCM spędziła znaczną część piątku – od rana do godzin popołudniowych. Jedną scenę kręcono przed wejściem do szpitalnego oddziału ratunkowego (tego, gdzie teraz trwają prace remontowe).
– Było to ujęcie, w którym na SOR trafia młoda kobieta z krwawiącym nosem. Jest dziewczyną boksera. Film ma tytuł „Boks Love” – wyjaśnia Joanna Rozwens z działu marketingu i administracji w Pabianickim Centrum Medycznym.
Druga scena rozgrywała się na korytarzu niskiego parteru (koło pomieszczeń administracji szpitala), który udawał poczekalnię SOR. Oprócz jednej z głównych bohaterek byli tam jeszcze inni, oczekujący na swoją kolej „pacjenci”, toczyły się rozmowy…
– Wszystko wyglądało bardzo profesjonalnie, a atmosfera była wyjątkowo sympatyczna – dodaje Joanna Rozwens.
Nie tylko student łódzkiej Filmówki spośród wielu szpitali w regionie wybrał nasz. W ubiegłym roku sceny do filmu „Życie po mastektomii” kręcił tam również Zbigniew Gajzler.
