Kierująca Fiatem 500 na włoskich numerach rejestracyjnych niefortunnie wyjechała z posesji. Doszło do wypadku.
Włosi zmierzający w stronę Wrocławia wyjeżdżali z posesji, po drugiej stronie stacji Shell. Z niewyjaśnionych przyczyn ich auto stanęło w poprzek drogi na pasie w kierunku Dobronia. Przed Fiatem zatrzymał się Opel Meriva, ale mniej refleksu miał kierujący Oplem Omegą, który wjechał w tył Merivy.
W wyniku wypadku od godz. 16.30 zablokowany jest pas ruchu w kierunku Dobronia. Kobieta i 6-letnia dziewczynka z Merivy trafiły do szpitala.
REKLAMA