Strona główna Dzieje się Dwa rekordy. Pieniądze i kilometry liczone w tysiącach!

Dwa rekordy. Pieniądze i kilometry liczone w tysiącach!

0
Takiego sukcesu nie spodziewał się chyba nikt. Jest już znana kwota, jaką udało się zebrać podczas wczorajszego biegu „12h z Koroną”. Padł rekord. Również jeśli chodzi o liczbę pokonanych kilometrów.

Impreza odbyła się po raz siódmy i podobnie jak we wcześniejszych edycjach miała cel charytatywny. Tym razem zorganizowano ją dla Roksany, dziewczynki z Pabianic, która cierpi na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Mieszkańcy nie zawiedli.

Impreza rozpoczęła się o godz. 7.00 na Lewitynie i trwała pół doby. W tym czasie każdy mógł przebiec dowolną liczbę okrążeń, a tym samym pomóc Roksanie. Wpisowe wynosiło 10 zł, choć niektórzy wpłacali wyższe kwoty. Nowość stanowił fakt, że klubowi „Korona Pabianice” udało się pozyskać sponsorów, którzy za jedno okrążenie przekazywali na leczenie chorej 3 złote (Aflofarm – 2 zł, Hartmann – 1 zł). Wszystkich było… 7544. Wziąwszy pod uwagę, że długość każdego wynosiła 1260 metrów, przebiegliśmy ponad 9,5 tysiąca kilometrów!

Organizatorzy nie kryją zaskoczenia tymi wynikami.

– Zebraliśmy 22 tys. 632 zł – mówi Piotr Kopka z „Korony”. – Do tej kwoty należy doliczyć 11 tys. 830 zł uzyskane z wpisowego. Łącznie daje to 34 tys. 462 zł.  W biegu wystartowało około 800 osób. Jesteśmy zaskoczeni tak pozytywnie, że do tej pory nie możemy w to uwierzyć… Kwota jest trzykrotnie wyższa niż w rekordowym dotychczas 2015 toku.

Wynik jest rzeczywiście imponujący. Dość wspomnieć, że w ubiegłym roku, gdy zbierano pieniądze dla cierpiącego na dziecięce porażenie mózgowe Grzesia, kwota wyniosła 1450 zł, a udział w wydarzeniu wzięło 99 osób.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments