Piotr K., który zginął wczoraj na ulicy Nawrockiego mieszkał w miejscowości Róża, ale wychował się w Pabianicach. Był długoletnim pracownikiem firmy Aflofarm.
Był specjalistą Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, dlatego dorabiał też w innych firmach. 31-latek interesował się sportami ekstremalnymi, kolarstwem i wspinaczką.Około 4 lata temu wybudował dom w Róży, gdzie mieszkał z narzeczoną. W przyszłym roku mieli wziąć ślub.
Czy mógł się komuś narazić czy jego śmierć to przypadek? Według najnowszych ustaleń policji wynika, że Piotr jechał ul. Nawrockiego w kierunku centrum miasta, a przy krawędzi jezdni tuż za zatoką przystankową zatrzymało się Renault Megane. Gdy rowerzysta dojeżdżał do samochodu, z auta wysiadło dwóch mężczyzn, którzy z niewiadomych przyczyn popchnęli cyklistę. Ten niefortunnie wpadł na nadjeżdżający z naprzeciwka autobus komunikacji miejskiej wybijając głową szybę po czym upadł na ziemię. Uderzenie było tak silne, że rowerzysta poniósł śmierć na miejscu.
Pojawiła się też nowa informacja o ilości osób jadących w Renault. — Ustaliliśmy, że 31-letni rowerzysta uciekał przed trzema mężczyznami jadącymi w samochodzie osobowym – mówi prokurator. I dodaje, że pasażerowie srebrnego renault mieli wygrażać młodemu mężczyźnie jadącemu na rowerze. – Wykrzykiwali między innymi, że „jeszcze się z nim policzą” – mówił Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi dla TVN 24.
Niestety, sprawców tego zdarzenia nie dało się jeszcze zatrzymać. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że właściciel i użytkownik pojazdu (srebrne Megane z serii I, około 15-letnie) to mieszkaniec Górki Pabianickiej.
Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu ich obecnego miejsca pobytu proszone są o kontakt z KPP w Pabianicach przy ulicy Żeromskiego 18 lub telefonicznie pod nr 42 2253300 lub 42 2253304.
dokładnie , mam to samo zdanie , w 3 odważni wielcy bohatorowie w trójke na jednego, smarkacze mam nadzieje że troche posiedzą i przemyslą swoj wyczyn. Kondolencje dla Rodziny.
a rodzinka kierowcy niech płaci kredyt (jeśli go wzięli) za narzeczoną ofiary, niech płacą za swojego ukochanego synka którego wychowali na zwykłego przestępcę.
co ma do tego narzeczona ofiary?
Bo prawdopodobnie wzięli kredyt na dom z którym została teraz sama. Tak przynajmniej wnioskuję.
Tego sie domyśliłem, ale zastanawiam sie dlaczego mieliby spłacać ten kredyt 🙂
powiesić skurwysynów na najblizszym dzewie !!!!!
szkoda drzewa na takich, lepiej od razu uciąć ręce, jaja, język i wypuścić ich na ulicę…
i więcej krzywdy nikomu nie zrobią