Nieznani sprawcy wybyli boczne szyby wiaty przystankowej na ulicy Zamkowej przy Poniatowskiego.
Wandale dali o sobie znać w nocy z soboty na niedzielę. Rozbili dwie boczne szyby o łącznej wartości około 500 złotych. Urząd miejski będzie musiał zapłacić również za montaż nowych szyb. – Jesteśmy zabezpieczeni i na magazynie trzymamy kilka na wypadek właśnie takich aktów wandalizmu 0 tłumaczy Andrzej Różański, inżynier miasta. – Mamy też podpisaną umowę z firmą, która zajmu się montażem.
Każdego roku chuligani niszczą ponad 20 takich szyb. Sprawy zgłaszane są na policję, ale przeważnie do urzędu trafia pismo z informacją o umorzeniu śledztwa. Powodem jest oczywiście niewykrycie sprawcy. W ubiegłym roku udało się złapać wandali, którzy zniszczyli wiaty na Orlej przy Świętokrzyskiej oraz na pętli w Karolewie. Za niszczenie mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. Patryk J.
W tym kraju nie ma prawa, tu jest gorzej niż na „dzikim zachodzie”
lokalne grube ryby!