Peugeot dachował na trasie S14, kilkaset metrów przed zjazdem na węzeł Róża.
Przed godz. 13.00 służby ratownicze zostały poinformowane o wypadku na trasie S14. Dachował Peugeot jadący od Dobronia w stronę węzła Róża. W wypadku ucierpiały 3 osoby, w tym małe dziecko.Kierowca doznał poważnego urazu ręki. Jak zeznali poszkodowani, do dachowania doszło na skutek zajechania drogi przez inny pojazd.
Po 1,5 godzinie od wypadku został puszczony ruch jednym pasem.
REKLAMA
A najgorsze jest to ze jechałam w przeciwnym kierunku do łodzi i około 39 samochodów zwróciło i jechało pod prąd stwarzając zagrożenie dla tych co jechali w stronę Wrocławia. Zgroza…..
Musiałaś być bardzo skupiona skoro liczyłaś samochody
Jechałem w kierunku Wrocławia w tym czasie i te samochody rzeczywiście jechały pod prąd co do liczby myślę ,że mogło ich tyle być . Wszyscy zjechaliśmy „na Pabianice” my z Łodzi i Ci co jechali pod prąd, tylko zastanawiam się dlaczego początkowo Ci ludzie jechali lewym pasem a dopiero potem zjeżdżali na pobocze i trzeba być po*ebanym żeby zawracać na drodze szybkiego ruchu. A co gdyby wyprzedzały się cięzarówki przy 90 kmh jadące z tej górki przy zjeździe na Pabianice ?