Policja opublikowała zdjęcia z napadu na placówkę bankową przy ul. Aleksandrowskiej w Łodzi. Znaki szczególne sprawcy wskazują, że to ten sam mężczyzna chciał okraść agencję bankową w Pabianicach.
Choć policja prowadzi dwa osobne śledztwa, to zdjęcia i zeznania świadków mogą wskazywać, że to seria napadów. W Łodzi do napadu doszło 11 września, a w Pabianicach 10 dni później. Poszukiwany to około 40-letni mężczyzna. Podczas napadów ubrany był w ciemną kurtkę z kapturem, czapkę z daszkiem oraz chustę bądź szal naciągnięty na twarz. Sprawca ma charakterystyczną białą rękawiczkę, którą zakłada na prawą dłoń. Charakterystyczne są też noszone przez niego białe skarpety, które rzuciły się w oczy kasjerkom. Podczas napadu wyciąga z reklamówki pistolet, który nawet trzyma w podobny sposób. Przypomnijmy, że w Pabianicach nie udało mu się ukraść pieniędzy.
Napad w Łodzi:
Napad w Pabianicach:
Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawcy, bądź przebiegu zdarzenia proszone są o kontakt w Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym KMP w Łodzi ul.Sienkiewicza 28/30 tel. 426651200, od poniedziałku do piątku, w godz. 08.00-16.00 lub całodobowo nr 112 i 997.
Białe skarpety go zdradzają.
Podobny do Sokola Marysi Starosty 😉