Strona główna Aktualności Z miasta Coraz drożej przy dystrybutorze

Coraz drożej przy dystrybutorze

11
Kierowcy bardzo krótko cieszyli się z obniżki cen paliwa spowodowaną obniżeniem VAT-u z 23% do 8%, która miała miejsce od 1 lutego. Nie zrekompensowało to strat, ale przy wysokiej inflacji dawało nadzieję. Tymczasem jesteśmy już w zupełnie innym miejscu, a ceny paliw notują rekordowe wzrosty.

Kierowcy mieli okazję złapać oddech przy dystrybutorach, kiedy od 1 lutego rząd wprowadził tzw. tarczę inflacyjną 2.0. Obniżenie cen paliw o około 70 groszy spowodowało oddalenie widma 6 złotych za litr, a ceny na moment zatrzymały się w granicach 5.20 zł. za benzynę i ropę. To już przeszłość. 24 lutego, w dniu napaści Rosji na Ukrainę, w godzinach popołudniowych cena benzyny urosła do 5,56 zł, a ropy do 5,69 zł za litr. Gwałtowny wzrost cen paliw przez moment spowodował nawet panikę wśród kierowców, którzy pierwsze dni wojny oblegali masowo stacje benzynowe doprowadzając do kryzysu dostaw tego surowca do stacji.

Od początku wojny na Ukrainie cena paliw sukcesywnie rosła i w zasadzie zmieniała się niemal codziennie. Od wczoraj w naszym mieście ceny utrzymują się, choć brakuje oleju napędowego na niektórych stacjach, choćby na Lotosie i Circle K znajdujących się przy ul. Łaskiej.

Poza tym za PB 95 zapłacimy tam od 6,27 do 6,29 zł, a na Orlenach przy ulicach Łaskiej i Kilińskiego benzyna 95 kosztuje 6,11 zł, a olej napędowy 6,48 zł, co oznacza, że „ropa” zdrożała prawie o złotówkę w tydzień, a przy normalnej stawce podatku VAT kosztowałaby już 7,38 zł.

Specjaliści rynku paliw przestrzegają, że będzie jeszcze drożej tym bardziej, że dane raportu Forum Energy wskazują, że aż 87% ropy, która w ostatnich 20 latach trafiła do polskich rafinerii, pochodzi z Rosji. A z tył głowy musimy cały czas mieć na uwadze, że wprowadzona przez rząd obniżka VAT-u została wprowadzona na 6 miesięcy więc teoretyzując paliwo w sierpniu może być zarówno po 8 zł jak i po 10 zł za litr.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

A pamiętam, jak narzekałem, gdy paliwo przekroczyło 2zł… A gdy przekroczyło 3zł, to rozważałem sprzedaż auta… 🙂

tak się wymusza zakup elektryków

A później dowalą cenę prądu.

Gdybyś żył w czasach, kiedy wprowadzano prąd do domów, gdzie do tej pory królowały lampy naftowe, to byś pewnie narzekał, że tak się wymusza zakup żarówki

😁😁😁😁👍👍👍👍👍

no i wymuszono żarówki! lampy już od lat nie używałem – nafta za droga….

Tom. Jeśli rozwazaleś sprzedaż auta że względu na cenę paliwa to znaczy, że potrzebne ci jest tylko do wożenia tyłka, a nie również zawodowo. Zrób to będzie to z pożytkiem dla innych. Jedno miejsce do parkowania więcej.

wojna! pieniążki sypią się…

Gdzie ten polski ład mydlenie oczu a po drugie trzeba podziękować tym co jak głupki tankowali do wszystkiego co się dało paliwo

To Władymir sankcjami przyfasolil cena wegla bije rekordy gazu i ropy tez tez…i kto tu komu kuku zrobi? Urodzilem sie na Wolyniu dlatego bliskie mi sa Ukry….

Teoretyzując w sierpniu może być również po 4,80zł 🙂