Administracja cmentarza katolickiego będzie likwidować groby, za które nie wniesiono opłaty. Czy nagrobek bohatera II wojny światowej zostanie usunięty?
Sprawą zainteresowała się Monika Cieśla, radna miejska i na ostatniej sesji złożyła interpelację do prezydenta.
– Wnoszę o przejęcie przez miasto wieczystej opieki nad mogiłami. Nie godzi się, aby groby bohaterów narodowych zostały zlikwidowane – mówiła radna. – Przypomnę, że generał Zygmunt Janke był żołnierzem Związku Walki Zbrojnej, Armii Krajowej, ofiarą represji stalinowskiej, doktorem nauk humanistycznych i dyrektorem pabianickich szkół.
Na płycie nagrobnej generała została przyklejona kartka z napisem „Proszę o zgłoszenie się do kancelarii cmentarza”. Na innych mogiłach umieszczony został komunikat: „Z powodu braku opłat plac przeznaczony do pochowu”. Jest więc szansa, że administracja cmentarza zdaje sobie sprawę, gdzie rozlepia komunikaty.
W przypadku nie przedłużenia opłaty na następne 20 lat, grób kwalifikuje się do likwidacji (zgodnie z art. 7 ust. 2 Ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych). Opłata wynosi około 500 złotych.
Genrał Zygmunt „Walter” Janke urodził się we wsi Dąbrowa, dzisiejszej dzielnicy Łodzi. Uczęszczał do Państwowego Gimnazjum Matematyczno-Przyrodniczego w Pabianicach, gdzie w 1927 roku zdał maturę. Zaraz po szkole został wcielony do armii. Podczas kampanii wrześniowej pełnił funkcje oficera operacyjnego, potem szefa sztabu Kresowej Brygady Kawalerii.
Walczył z Niemcami na szlaku bojowym brygady m. in. nad rzeką Wartą, Sieradzem, potem w bojach odwrotowych i na Lubelszczyźnie. 27 września w rejonie Medyki dostał się do niewoli niemieckiej, skąd zbiegł 17 października w Krakowie podczas transportu jeńców do oflagu w Niemczech. Przedostał się do Pabianic.
W grudniu 1939 roku został złapany przez Ukraińców i wydany gestapo. Uciekł z więzienia w Sanoku i powrócić do Pabianic. Tutaj zorganizował konspiracyjny batalion kadrowy.
W październiku 1943 roku został mianowany p. o. komendantem Okręgu Śląsk AK, a w styczniu otrzymał formalną nominację na komendanta.
Po wojnie był przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej ds. AK w Katowicach. Po zakończeniu akcji ujawnienia wyjechał do Pabianic, gdzie został nauczycielem w Liceum Ogólnokształcącym. Nękany przez funkcjonariuszy UB był zmuszony do zwolnienia się z pracy w liceum.
W końcu 1948 roku wyjechał z Pabianic do Katowic, gdzie miał podjąć pracę zawodową. Został zatrzymany w Katowicach przez funkcjonariuszy WUBP i uwięziony. W czasie trwającego niemal 4 lata śledztwa był poddawany torturom. Utracił zęby oraz zachorował na gruźlicę. Został skazany na dwukrotną karę śmierci, pozbawienie praw publicznych obywatelskich praw honorowych, przepadek mienia. Karę śmierci postanowieniem NSW z dnia 24 września 1952 roku, zamieniono na karę dożywotniego więzienia.
Po amnestii wyrok został uchylony, a generał 25 lipca 1956 roku wrócił do domu. Po zwolnieniu zamieszkał w Pabianicach. W sierpniu w wyniku rozprawy rewizyjnej został całkowicie zrehabilitowany.
Po podleczeniu zdrowia wrócił do pracy w szkole, jednak rok później wyjechał do Warszawy
W 1972 roku przeszedł na emeryturę. Ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Łódzkim uzyskując dyplom magistra, a w 1974 roku, doktora historii. Prowadził przy ul. Złotej w Warszawie PAX-owski Klub LOK. Opublikował na łamach WTK kilkadziesiąt artykułów, autor książek dotyczących dziejów Armii Krajowej w Łodzi i na Śląsku. 12 listopada 1988 roku, mianowany gen. bryg. W latach 1988 – 1990 członek Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Zmarł 25 lutego 1990 r., w szpitalu w Łodzi. Pochowany na cmentarzu w Pabianicach. Jest kawalerem srebrnego orderu Virtuti Militari.
żródło: http://www.dws-xip.pl
Zlikwidować a gruz na śmietnik. To tylko Polak jakiś polski bohater a mówienie o nim i jego czynach to wywyższanie polskości mające na celu zatarcie i zakłamanie historii. Jedyna prawda historyczna to że jedynymi ofiarami II wojny światowej rozpętanej przez Niemców są żydzi. Wiec mówienie o tym powoduje uciszenie głosów o tragedii żydów i minimalizowanie ich tragedii. Niema co się dziwić polska to kraj teoretyczny gdzie polskich bohaterów zabijały nowe elity z ż….. w szeregach i to fakt mało istotny zaś istotne to to że na Ukrainie bohaterowie z upa i banderówców masakrując polaków stali się bohaterami gdzie na ich… Czytaj więcej »
Jakby co można zrobić zrzutkę.
Pabianice pomagają Gen. Zygmunt „Walter” Janke
Apel do kościoła katolickiego, o zwolnienie z opłat.
Chłopie ale cię fantazja poniosła. Nigdy nie doczekasz się od świni by ci w pysku przyniosła jabłko z skrzynki, ale możesz być pewny że skrzynkę rozwali jabłka zeżre a resztę rozdepcze.
To powinno podlegać pod ścisłą ochronę państwa polskiego ale państwo polskie bardziej zajęte jest ukłonami wobec ukraińskich bohaterów i żydów a wobec polskich bohaterów i ofiar to napisałem niżej.
co to za komunistyczne napisy „pokój drogim cieniom „