Do pożary doszło około godz. 7.20 na parkingu przy ul. 20 Stycznia 56. Auto spłonęło doszczętnie.
Citroen na tablicach rejestracyjnych z Rudy Śląskiej stał zaparkowany pomiędzy autami. Kiedy strażacy dojechali na miejsce cały pojazd był już w ogniu. Płomienie były na tyle duże, że nadpalone stojące obok samochody Kia, Renault, Peugeot i Volkswagen.
Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w aucie. W akcji gaśniczej, która trwała 45 minut brało udział ośmiu strażaków,
REKLAMA
znów przybłęda…
Nie dość że ruda, to jeszcze ze śląska.
Czy na dole też????
Na dole też ze Śląska.?
Fajna lampa w tej Kii, powinni takie w fabryce produkować 🙂
Z ciekawostek, auta sąsiednie będą naprawione ze swoich AC czy z OC sprawcy czyli tego, który spłonął?
Wiadomo, że z OC tego, który się zajarał, chyba, że ubezpieczyciel sie wymiga 🙂