Strona główna Na sygnale Pożary Były dwa pożary i groźny wypadek. Pracowita doba strażaków

Były dwa pożary i groźny wypadek. Pracowita doba strażaków

1
Wczoraj doszło do dwóch pożarów w Konstantynowie Łódzkim. Dziś z kolei miał tam miejsce groźny wypadek. Służby mają dużo pracy.

Do pierwszego pożaru doszło około godziny 16.45, gdzie paliły się śmieci nad stawem w Konstantynowie Łódzkim, a dokładnie część wyciętych i ułożonych do spalenia suchych trzcin. Okazało się, że osoby odpowiedzialne za utylizację nie przyłożyły się do ugaszenia żaru częściowo spalonych traw, od którego ogień rozpalił się na nowo. Pozostałości po dogaszonym pożarze druhowie przekazali zarządcy terenu.

Nieco ponad dwie godziny później około godz. 18.58 druhowie z OSP Konstantynów Łódzki zostali wysłani do pożaru beczek z olejem na ulicy Łabentowicza. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że palą się części samochodów osobowych.

– Na szczęście sytuacje opanowaliśmy już po kilku minutach i pożar nie zdołał się rozprzestrzenić, ale zagrożona była hala, kontener i samochody – relacjonuje jeden ze strażaków.

Do kolejnego zdarzenia, tym razem drogowego, doszło dziś około godziny 7:27. Na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Krótka doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych Hondy Logo i Lexusa IS 220d. Na miejscu był już Zespół Ratownictwa Medycznego zajmujący się kierującymi 28 i 31 latką, które same opuściły rozbite samochody przed przyjazdem służb.

– Stan jednej z kobiet był na tyle poważny, że podjęto decyzję o jej hospitalizacji – mówi Michał Kuśmirowski z Państwowej Straży Pożarnej. – Co do aut, to hondę była na tyle uszkodzona, że stwierdzono szkodę całkowitą, natomiast w lexusie straty wyceniono na 30 tysięcy złotych. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozłączeniu akumulatorów i usunięciu płynów silnikowych z jezdni.

foto OSP Konstantynów Łódzki
foto. OSP Konstantynów Łódzki

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Jak się dwie baby zjadą na skrzyżowaniu to zawsze każda ma pierwszeństwo i taki efekt. BABY NA TORY