Strona główna Aktualności Z miasta Bohater jak z filmu (WIDEO)

Bohater jak z filmu (WIDEO)

2

Kierowca MZK uratował chłopaka, którego kopali i okładali pięściami dwaj oprawcy. Sytuację zarejestrowała kamera w pojeździe.

W poniedziałek około godziny 18.00 autobus MZK linii nr 7 dojeżdżał do przystanku na ul. Grota Roweckiego (przy skrzyżowaniu z ul. Bugaj), kiedy oczom kierowcy i przerażonych pasażerów ukazała się dwójka młodych mężczyzn okładająca pięściami i kopiąca po głowie trzeciego, który próbował im się wyrwać.

Największą odwagą i zimną krwią wykazał się kierowca autobusu, 57-letni Marek Baczyński. Pracujący w zawodzie od niemal 40 lat mężczyzna najpierw kilkukrotnie zatrąbił, a gdy to nie poskutkowało na agresywnych mężczyzn wysiadł i próbował odgonić napastników, a poszkodowanemu kazał wsiąść do autobusu. Gdy ten próbował to uczynić napastnicy znów go jednak zaatakowali. Pan Marek wysiadł więc po raz drugi i odepchnął oprawców, aby umożliwić wejście do autobusu pobitemu. Wtedy usłyszał od napastników, żeby się nie wtrącał, bo zaraz wyciągną nóż. Nie doszło jednak do tego, poszkodowany wsiadł i autobus odjechał. Na następnym przystanku pobity wysiadł.

Oficjalne podziękowanie kierowcy za bohaterski czyn złożyli wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz, inżynier miasta Andrzej Różański oraz kierownictwo MZK.

Pobity nie zgłosił sprawy na policję.

Filmik wideo z nagraniem sytuacji zarejestrowany przez kamerę pojazdu MZK można obejrzeć TUTAJ.

REKLAMA
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

a najpierw „oprawców” spisywała policja za zakłócanie porządku między blokami 🙁

I tu błąd! bo jak za moich czasów tacy dostali by się w łapy milicji to już siły na zaczepianie by nie mieli… tak by byli „spisani”